Wróciliśmy...

Wróciliśmy...

Tym razem nam się udało :)
Tego roku na Mazurach, chmury były wyjątkowo fotogeniczne...

dodane na fotoforum:

sapiens

sapiens 2011-06-27

A niby czemu miałoby się nie udać?

liw12

liw12 2011-06-27

Leonie, bo wiało tak bardzo jak w kieleckiem :)

sapiens

sapiens 2011-06-27

A od kiedy to wiatr żaglom przeszkadza?

liw12

liw12 2011-06-28

Widzę, że Cię to zagadnienie interesuje.
Z grubsza masz rację. Pogodę mieliśmy wyjątkowo żeglarską, która spowodowała, że mamy jeszcze większy szacunek dla tych żywiołów jakim jest połączenie, wiatru 4,5 B (piana na falach o długości pasm 40-50m) od rufy i wody jeź .Dargin gdzie wiatr ma gdzie się rozpędzić na Dobskim. W tych warunkach trzeba było odejść od brzegu prawym Baksztagiem by zrobić zwrot na wiatr. Włączyć silnik (co nie jest wcale proste bo masz aż dwie ręce i obie zajęte utrzymaniem jachtu na kursie), wysłać jedyną załogantkę (bez protestu i ze zrozumieniem) do grota - by go w maksymalnie krótkim czasie zrzucić i zabezpieczyć. ...........stawiam ok 1m kw foka i jacht wyrywa prawie ślizgiem.
Byliśmy 2,5 doby w sztormie na Egejskim (większość czasu powyżej 7,5B), ale to przeżycie z Dobskiego jest silniejsze z uwagi na rozmiary łodzi i wielkość akwenu.
W i L ........DZIELNA :)))

wiele16

wiele16 2011-06-28

Eee, co tam chmury! Wiesiu bardziej fotogeniczny! Mimo, że rozchmurzony! ;o)))

tenia66

tenia66 2011-06-28

płynę z Wami....

dodaj komentarz

kolejne >