[32823697]

"- Co mam zrobić, żebyś była naprawdę szczęśliwa?
Żeby ten uśmiech trwał wiecznie, tak, żebym kiedyś zobaczył Cię na ulicy zupełnie przypadkiem, nie umawiając się wcześniej z Tobą i zobaczył uśmiech, dzięki któremu mógłbym powiedzieć bez zawahania "to najszczęśliwsza dziewczyna na świecie"?
- Wystarczy, że obiecasz mi, że nie znikniesz z mojego życia, że nie rozdzieli nas milczenie i, że nie będziemy się mijać jak nieznajomi...
Że nawet, jeśli się nie uda, to nie zachowasz się tak, jakby to nic nie znaczyło, jakbym była kimś obcym, kto wcale nie był adresatem znaczących słów i świadkiem wyjątkowych czynów.
- To niewiele.
- Ale nikt przed Tobą tego nie potrafił."