(0)
Robert Nowicki, uczeń Liceum Ogólnokształcącego im. mjra Henryka Sucharskiego, odbył tygodniowy staż w Europejskiej Organizacji Badań Jądrowych w Szwajcarii. To właśnie tam, przy zderzeniach cząstek odtwarzane są warunki, jakie panowały tuż po Wielkim Wybuchu. Dzięki akceleratorom i detektorom cząstek znajdujących się dziesiątki metrów pod ziemią, fizycy i inżynierowie z całego świata od 60 lat odkrywają fundamentalne prawa rządzące wszechświatem.
Robert Nowicki towarzyszył grupie studentów z Politechniki Warszawskiej przygotowujących obecnie swoje prace inżynierskie. Pod ich okiem uczył się programowania oraz wstępu do analizy danych z Wielkiego Zderzacza Cząstek. Wraz z nimi brał także udział w wykładach dla studentów z programu Summer Student, gdzie światowej sławy naukowcy omawiali zagadnienia kosmologii i astrofizyki. Jak sam przyznaje była to doskonała okazja do szlifowania języka, jako że wykłady odbywały się w języku angielskim.
Bez wątpienia była to jedna najważniejszych podróży Roberta. Samotnie przebył autokarem ponad 1300 km do Genewy. O swoim wyjeździe uczeń mówi: „Od dziecka oglądałem w telewizji Wielki Zderzacz Cząstek, nigdy jednak nawet nie śmiałem marzyć, aby się tam znaleźć. Sądziłem, że wykracza to poza moje możliwości. Wciąż nie mogę uwierzyć, że mogłem tam pojechać i zobaczyć to wszystko na własne oczy, przy okazji wiele się ucząc. Dzięki namowom przyjaciół z Krajowego Funduszu na rzecz Dzieci starałem się o staż na Politechnice Warszawskiej. Wtedy to właśnie zaproponowano mi odbycie stażu w CERN-ie, na co oczywiście z wielką radością się zgodziłem. Miałem pewne obawy, jednak do odważnych świat należy. Wróciłem cały i zdrowy. Okazuje się, że wszystko jest możliwe. Trzeba tylko dążyć do spełniania swoich marzeń!”.
Życzymy Robertowi dalszych sukcesów, na pewno będziemy śledzić Jego osiągnięcia!
