no to pobawili się ...do czasu kiedy Filemon wyciągnął szpony i niczym niewidzialna łapa przez prześcieradło wymierzył Lulce klapsa z niespodzianką :D .. był pisk i natychmiastowy odwet , a potem pazury poleciały pod gilotynę bez dwóch z tylnej łapy bo Filemon już chyba po Francusku zaczął złożyczyć mi :)
atiseti 2012-10-11
no i jak tu się bawić z psem niejszym od kota ?????
z Filemona to naprawdę niezłe ziółko !!!