spacerek ... odbijam sobie godziny spędzone w kuchni i poprawiam relacje z psem :)
..dziś rano przyszła do mnie z piłką w pysku do łóżka tak się rozbawiła ze mną ,wcierała się w pościel , że runęła z łóżka na podłogę ...jak zwykle podejrzenie padło na mnie, widzisz co mi zrobiłaś ..
styna48 2014-09-15
Psiaki nie lubią być odstawione na *pobocze*, (wiem to po swoim),jak jesteśmy zajęci to odczekują , a potem szczęśliwe rozrabiają ile wlezie.