[28428692]

Druga i ostatnia próba uzyskania octu jabłkowego . Pierwsza jest niezadowalająca , krążki papierówek przemieniły się w błoto winne , po odcedzeniu wyłonił się mętny płyn o zapachu wina ...
Jak za pierwszym razem jabłka z sadu bez glazury woskowej ,woda , cukier trzcinowy ...
https://www.garnek.pl/lulka1/28284192/ocet-jablkowy

a tym razem same obierki w większości z nieumytych owoców .

zabuell

zabuell 2014-09-18

a u mnie zawsze plesnial... nawet z niepryskanych jablek z sadu.

styna48

styna48 2014-09-18

Widzę ,że się nie poddajesz..

anana57

anana57 2014-09-18

Ważne samozaparcie, do skutku aż się uda..i to jest to , że dla chcącego nie będzie trudno zrobić ..pozdrawiam serdecznie

danka1

danka1 2014-09-19

może tym razem będzie dobrze

lucyrka

lucyrka 2014-09-20

ja sie za nic nie biore, bo nigdy nie wychodzi i laduje w kiblu :)

newra

newra 2014-09-20

ja zawsze robię z obierek samych i wychodzi pycha

hasedi

hasedi 2014-09-20

ja już dałam sobie spokój ...ale Tobie życzę powodzenia :)

lulka1

lulka1 2014-09-20

do trzech razy na pewno nie będzie ..jak nie wyjdzie pójdę i kupię gotowca ...:)

lilia7

lilia7 2014-10-04

Ja robię od kilku lat i różnie wychodzą. Mętny wychodzi - tak mi sie zdaje- gdy jabłka są miękkie i słodkie. Jeżeli pachnie winem to trzeba w cieple dać mu dojrzeć jeszcze jakiś czas. Robiłąm też wino malinowo-jabłkowe i jest rewelacyjne. Można jeszcze teraz resztę malin z krzaczka dać do słoika, dołożyć jabłka pokrojone w plastry, trochę cukru (1 łyżeczka na szklankę ciepłej wody lub miodu) i w tym roku dawałam trochę starego żeby zastartowały. Niektórzy dodają trochę wytrawnego wina na start albo też nie dodadją w ogóle cukru.
U mnie była "breja" jak dałam sam sok z jabłek, który już był papką.
Nie zrażaj się, Ja próbowałam do skutku. Na górze może pojawić się galareta - to bardzo dobrze, bo to jest octowa "matka", czasami pojawia się ona po czasie w butelkach.
Życzę powodzenia.

lulka1

lulka1 2014-10-04

dziękuję za rady i wsparcie ..oba moje octy dojrzewają , pierwszy zrobił się bardziej klarowny , nie pleśnieje mimo że stoi poza lodówką ...właśnie wcześniej gdzieś przeczytałam ,że musi dojrzeć :) ..Ten obecny świeży z obierek jeszcze pracuje , ale już widzę ,że będzie ok inny gatunek jabłek ,obierki bez miąższu i jest bardziej klarowny ....może wyjdzie :)
..serdecznie dziękuję , w razie co przypomnę się :)))

dodaj komentarz

kolejne >