Moje coś czerwonego

Moje coś czerwonego

dryjada

dryjada 2009-07-04

A ja już swoje "czerwone " zebrałam, Zamknęłam w słoiczkach w postaci galaretki.
A jesli o "prądowatego" chodzi, to wyjasniam, że ten też jest pradowaty, tylko wiekszy zasięg posiada. Poprzedni tez jest - ze względów sentymentalnych, nie pozbywam się go. Pozdrawiam:0

gabi35

gabi35 2009-07-04

Nie wiem co to ale kolorek śliczniutki:)
Dobrej nocki :)

dodaj komentarz

kolejne >