Kraków

Kraków

Przejście dla pieszych,kierowca auta który jedzie przede mną zatrzymuje się i zaprasza pieszego by przeszedł,dziwię się,bo jesteśmy tylko my dwaj,mógł przejść po naszym przejechaniu,ale okej na grzeczności nikt nie stracił,zobaczmy co się będzie działo dalej,a jest na co popatrzeć...

dodane na fotoforum: