Kraków

Kraków

Nowy Jork. Icek zadaje ojcu pytanie:
– Tate, co to znaczy „prosperity”, a co znaczy „kryzys”?
– Jak by ci to, synku, wytłumaczyć? – zastanawia się rodzic i mówi po chwili: – Prosperity to szampan, elegancka limuzyna i piękne kobiety, a kryzys to lemoniada, metro i… twoja matka.

dodane na fotoforum: