Kraków

Kraków

Po dojściu do władzy Hitlera pewien Żyd zgłasza się do referenta w berlińskim magistracie, prosząc usilnie o natychmiastową zmianę imienia i nazwiska.
– A jak się pan nazywa? – pyta urzędnik.
– Adolf Sztynkfas.
– Ma pan zupełną rację! A jak by pan chciał nazywać się w przyszłości?
– Mojsze Sztynkfas.

dodane na fotoforum: