W piątkowy pochmurny i trochę mglisty poranek byłam świadkiem "rytuału" wyboru miejsca na gniazdo przez czajki.Zdjęcia wyszły niestety bardzo słabe,gdyż przy dużej wilgotności powietrza mój aparat nie radzi sobie,a i ze mnie kiepski fotograf.Odległość od fotografowanego obiektu też była spora,a na dodatek nie zabrałam ze sobą statywu.
funiak 2011-04-18
Dobrze jest widziec cos takiego:)))Swietna seria:)))Pozdrawiam:)))
trisana 2011-04-18
Pieknego dnia Ci zycze:)
Pozdrawiam cieplutko :)
kaka18 2011-04-18
Ładna. :)