(0)
wizyta na Majdanku była mi potrzebna. zbierałam się do tego 3 lata. wczoraj się udało. szłam trochę niepewnie, byłam sama, jednak uważam, że w samotności najlepiej czuje się tamten klimat. na chodniku panowie z KPRD pracowali, poprawiając drogę przy drutach kolczastych... a ptaszyska czarne, jesienne latały nad obozem... szłam więc sama w kierunku mauzoleum i patrzyłam. komin krematorium stoi obok komina fabryki współczesnej, po jednej stronie cmentarz, który rośnie w szybkim tempie, tu muzeum, z drugiej strony miasto, bloki, autobusy. kontrast. pod kopułą mauzoleum słyszałam dokładnie rozmowę wycieczki z Chełma. takie echo. przytłaczający ogrom tego kamienia, podobne wrażenie jest pod pomnikiem oraz przed pomnikiem ofiar z Majdanka, tam gdzie idzie się wąwozem. koszmar estetyczny, koszmar wyobraźni.
dodane na fotoforum:
datura7 2010-10-19
to naprawde dobra praca-zarówno opis jak i zdjęcie -doskonale ze sobą pasują:)))))
fiolek1 2010-11-19
no śiwetny kadr!:) piękne ujęcie i opis świetny;)
