Jeszcze dwa tygodnie temu byłam z nią na spacerze w schronisku.Tydzień temu adoptowana do rodziny pod Borawem. Drugiego dnia uciekła...podkopała się pod ogrodzeniem :( Dziewczyny ze schroniska mówią że może być wszędzie...:(
(komentarze wyłączone)
kolejne >
archiwum
ulubieni
+ dodaj doulubionych
[?]