Klon krwawy i żółta lipa
liście, listeczki sypią.
Zrzuca je ptak lecący,
strąca osa niechcący.
Wiatrowi na płacz się zbiera,
że liście się poniewiera;
chodzi dołem
i górą i zbiera je oburącz,
i płacze nad nimi deszczem,
po gałęziach je mokrych wiesza.
Nic z tego ... Oczywiście.
Potem mówią, że wiatr zrywa liście.
Kazimiera Iłłakowiczówna
dodane na fotoforum:
prince8 2019-11-24
Miłego wieczoru ....;)
aliutka 2019-11-24
Zazroszcze Ci tej pieknej, kolorowej jesieni, u mnie glownei iglaki i brzozki .
Pozdrawiam
batroja 2019-11-24
mam taki sam widoczek
polax94 2019-11-24
Ten wpis bardzo się spodobał :)
Dobranoc :)
spider6 2019-11-25
Życzę dużo radości i serdeczności...
Dużo uśmiechu i pogody ducha...
Na każdy nowy, nadchodzący dzień.
Cieplutko pozdrawiam!