Skamieniały
To prawda co mówią niektórzy,
Istnieją ludzie z kamienia.
Ciepła, oddania, wsparcia
– Nie szukaj, tego w nich nie ma!
Nawet nie wiem czy mają serce,
A jeśli, to jest mogiły głazem, zamarłe.
Wszelkie próby emocji wskrzeszenia
– Wszystko na marne.
Ich obecność nie opoką lecz jak cmentarna płyta,
Ciężar wzroku winami innych obarcza.
A dłonie?
- Jedynie dla nich miejsca w nich starcza.
Nie znają ceny pamięci ani wartości wspomnień,
Czy duszę mają? Wątpię, jednymi słowy.
Nie umieją kochać
– No bo czym, kamieniem grobowym?
I ja cię spotkałem Człowieku Marmurowy,
Ale nie będę żyć o ciebie oparty.
Chcesz wiedzieć dlaczego?
– Bo nic dla mnie nie jesteś warty!
,Adnachiel,
dodane na fotoforum:
vitaawe 2014-05-28
cudowności...POEZJA W PROZIE ŻYCIA...dzięki M...:)