DZIĘKUJĘ Yorkiegsowi za właściwą nazwę "moich" ptaszków. TAK to są KOSY! Jak moja euforia minęła to obejrzałam dobrze zdjęcia gdzie jest jeszcze jajeczko - faktycznie jest inne niż śpiewaka, gniazdko też inaczej zbudowane, no i mama też zdecydowanie się różni od śpiewakowej, nie tylko wyglądem - jest bardziej nieufna i płochliwa... hi,hi,hi, ale ze mnie ornitolog!
SORKI dla WSZYSTKICH za nieświadome wprowadzenie w błąd.
hannae 2009-05-12
Pieknie jest takie gniazdko obserwowac, patrzec jek piskleta sie rozwijaja i jak karmione sa!!. Pozdrawiam Kasiu.
dzidka 2009-05-12
Witaj Kasiu. Jakie by to nie były "spiewaki" to dzięki,że nam pokazujesz takie super zdjecia. Kosy przecież też pięknie śpiewają. Pozdrawiam :)
henry 2009-05-12
witaj.. a ja narazie nie moge kociaków dotrzec... schowala je kotka glęboko pod drewnem!!!!
tylko je slysze!!!!
Miłego dnia!!
moro60 2009-05-12
Masz rację Dzidko, kosy przepięknie spiewają szczególnie wieczorową porą. To są koncerty wysokich lotów!!
tess02 2009-05-12
patrze na te maleństwa i ciepło mi się robi na sercu....jeszcze kilka tych podniebnych "spiewaków" przybyło...:)))))pozdrawiam Kasienko...:))))
malgo51 2009-05-12
Kasiu, piekne te Twoje zdjecia, swietnie podpatrujesz ptaki.
A suszenie grzybow też bylo i dla mnie nieznane dlatego pokazuję. Pozdrowienia.
aniakar 2009-05-12
Ja też się nie znam...a co tam....ważne,że ptaki i do tego piękne...
Wieczorem...
Kiedy zmrok zapada,
snuje się wraz ze mną,
romantyczna ballada...
Odwiedza znajomych,
przesyła pozdrowienia
i śle specjalne,
pogodne życzenia...
*.*.*.*.*.*.*.*.*.*.*.*.*.*.*
Miłego wieczorku i spokojnej nocy :)
henry 2009-05-12
witaj.. tych zimnych ogrodników sie boje bo roślinki z ziemi wychodza:)))
no, ale jakos to przetrzymamy jak co roku:)))
Pozdrawiam serdecznie, dobrej nocki:)