ponoć psy upodabniają się do swoich właścicieli...spójrzcie z jaką nostalgią spogląda na złotostockie stoki...)
teresia 2007-11-26
Iwonka masz racje , pasowaloby żeby nie było prądy , żeby ludzie usiedli i porozmawiali, bez pospiechu , na zlocie bedzimy miec czas na nocne gadanie przy ognisku:) bez radia , tv i kompa:)))
tylko szum lasu i cykanie świerszczy:)
eljot60 2007-11-26
... podobno też właściciele upodabniają się do swoich psów - zaczynają lubić spacery, świeże powietrze, a czasami i pobiegają - jak nikt nie widzi ;-)
pacholo 2007-11-26
wspaniały piesek i zdjęcie też,pozdrawiam i życzę dobrej nocy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
viki272 2007-11-27
hihi śliczny:)))
teresa7 2008-01-02
Fajny :))) Nasz rokitek ma smutne oczęta jak mu się do jego klatki każe wchodzić:((( A poza tym to figlarz - pisałam juz ze mnie przewraca :)) Jest ogromny i musimy go jakoś chronić. Ale dużo biega jak jesteśmy na podwórku:)) Oczywiście ja nie moge mu uciec:)) Synowi sięga do głowy tak skacze szalony:)))))
netti 2008-01-24
piekny pies... dostojny:)