Pytacie mnie czy babcię bardzo zasypało?
Zadzwoniłam dzisiaj rano z tym zapytaniem do babci.
Babcia od razu odebrała telefon szczęśliwa, że ktoś zadzwonił. Ona siedzi, patrzy na telefon leżący na stole i czeka. Czeka na chwilę rozmowy.
Oj, zasypało, zasypało, ale do Władka, na Niemcową przyjechał brat , Franek. Przyszedł mnie odwiedzić i przyniósł 4 wiadra wody ze źródła i odśnieżył przy chacie, to mogę wyjść. Na Kordowiec nie idę, bo duży śnieg i ślisko. A wczoraj był listonosz z emeryturą, to przyniósł chleb, konserwy i kartę do telefonu.(żeby jeszcze było gdzie ten telefon naładować to juz byłaby pełnia szczęścia) On zawsze dzwoni, jak ma iść na góry i pyta co przynieść. A w izbie palę to bardzo ciepło, tylko pusto i cisza.
Dzisiaj szła Tereska na Niemcową do Władka, ale tam dwóch chłopów to niosła ciężki plecak, więc mnie już nic nie mogła wynieść. A góry w śniegu piękne, przyjedź to zobaczysz. Ja na to , że drogi zasypane, moje miasto też, to nie mogę przyjechać. Może Gazda z Rytra wyjdzie na góry to chleb przyniesie.
Powiedziałam, że pytacie o nią, że pozdrawiacie ciepło i to ją bardzo ucieszyło. Prosiła, żeby Was Wszystkich pozdrowić od babiny z gór śnieżnych. Dziękowała za telefon. I tyle wiadomości z babcinego samotnego i zasypanego raju.
dodane na fotoforum:
dorotaj 2010-11-30
ślicznie tu było jesienią...:)
stif56 2010-11-30
Takie zdjęcia radują serce.......pozdrów Babcię Gosieńko
halb09 2010-11-30
Jesień piękna w górach...tylko ta samotność Babci jest bardzo przygnębiająca.....
Bardzo mnie wzruszyła Twoja opowieść, Małgosiu.
Przesyłam gorące pozdrowienia!
irena56 2010-11-30
Pieknie opisujesz o Babci Ludwisi.
Dobre masz serduszko Malgosiu,
przekaz pozdrowienia od kolezanek z Garnuszka .
Milego wieczorku Malgosiu zycze.
henry 2010-11-30
serdeczne dzięki za te cudne wiadomości od Babci Małgosiu....
widok jak zawsze piekne..:))))
re.. bardzo mnie ta wiadomosc zmartwiła... bardzo wierzyłam, ze wygra...... [*].....
hannae 2010-11-30
Bardzo piekny i dla mnie wzruszajacy opis Malgosiu . Sa jeszcze ludzie , ktorzy serce maja i to tam gdzie byc powinno . Zadzwonic , zapytac sie , pozdrowic , tak nie wiele do szczescia potrzeba ... serce i pamiec , to jest tego cala tajemnica . Dziekuje Malgosiu za wiadomosc i za serce - moze kiedys zima , jesli ona na to pozwoli zawitasz do naszej Babci i znow tak pieknie o Niej napiszesz .
kasiafo 2010-11-30
Dziekuje Małgosiu za wiadomości o Babci Ludwice ,Ona taka samotna, ale dobrze ze ma tylu wspaniałych ludzi .
maka25 2010-11-30
Witaj Małgosiu!
Jak to dobrze, że Ty jesteś i masz kontakt z babcią Ludwisią, to przy okazji i my wiemy co u niej słychać. A swoją drogą to w tym roku babcia nie będzie zimować w mieście, u wnuczki?
Październik w Beskidach był uroczo piękny i prawdziwie jesienny...)))
Pozdrawiam Cię serdecznie i "trzymam kciuki" z Królową Gór.
turspa 2010-11-30
Pozdrowienia i życzenia dla babci Ludwiki: dużo zdrowia, mało śniegu, wielu gości.
aniko11 2010-11-30
Gorące pozdrowienia dla Babci :)) Ciebie też pozdrawiam Małgosiu i kolorowych snów Ci życzę :))
adamas 2010-12-01
To dobrze ,że wszystko dobrze.Lepiej sobie tam w górach radzą , niż u Nas w miastach )
irena56 2010-12-01
Trochę chłodno,troche proszy…
Lecz pogoda,mnie nie wzruszy,
Biegnę pędem, tu do Ciebie
POZDROWIENIA ŚLĄC OD SIEBIE!!!
U mnie narazie -7stopni.
dorocik 2010-12-01
Ciężkie jest życie Babci Ludwiki szczególnie zimową porą, pozdrów Ją Małgosiu od nas serdecznie :))))
marcysi 2010-12-01
Ty wiesz, że z niecierpliwością wyczekuje wiadomości od Babci, dobrze że ma się dobrze, tylko ta samotność doskwiera.....
oj żeby zima szybko minęła i może spełnią się marzenia i mi uda się zagościć w gościnne progi Poczekaja;-) bardzo bym chciała;-)
niech się Babcia ciepło ma, i ciebie Gosiu gorąco pozdrawiam;-)
agatka2 2010-12-01
dobrze że ma tylu dobrych ludzi wokół siebie :) pozdrawiam cieplusio w ten mrożny poranek u mnie -18 :)
melodi 2010-12-01
Piękny widok....:))
madu02 2010-12-01
cieszę się że Babcia Ludwika sobie radzi dzięki dobrym ludziom, pozdrawiam Malgosiu
erminia 2010-12-01
pozdrowienia dla Babci :))) ciężka zima przed nią :((( az strach pomyslec - da sie tak zyc ?:( pozdrawiam Małgoś :)))
irys70 2010-12-01
Małgosiu pozdrów Babcię Ludwikę ,życz jej zdrowia i przetrwania zimy .Może ją odwiedzą dobrzy ludzie ?
gonzo57 2010-12-02
Małgosiu jak z babcią rozmawiasz pozdrów zawsze od garnkowicza z nad morza
karo66 2010-12-02
Małgosiu, już czekalam na jakieś wieści o Babci Ludwice. Opisałaś wszystko bardzo optymistycznie ale ja mimo wszystko po tym sie zwyczajnie poryczałam. A jak Babcia Ludwika będzie spędzać święta? Chyba na ten okres nie zostanie sama?
maria57 2010-12-02
Małgosiu, łza się w oku kręci...
Tak sobie myślę - dzięki Garnkowi na szeroki świat wylatują wieści z Babcinego Raju, a przecież zanim o Babci Ludwice wici zostały rozpuszczone, żyła w swoim specyficznym świecie tyle lat, w rytmie pór roku ze wszystkimi dobrodziejstwami natury a szczególnie pogody skazana przede wszystkim na siebie. Ciężkie to, bardzo ciężkie warunki. Jestem pełna podziwu dla Jej żywota. Ja chyba bym tak nie potrafiła.... na pewno nie. Moje wielkie dla Niej ukłony
(komentarze wyłączone)