Tak w ramach przypomnienia... Nigdy nie żałowałam niczego. Każdy krok był potrzebny, a nawet jeśli spontanicznie zboczyłam z prostej. ..to tylko dlatego że tego chciałam. Nie można żałować tego co się robiło w pełni świadomie.
O przepraszam. Raz pożałowałam, że zmieszałam wino z bimbrem. To był ten jedyny raz.