Pierwszy raz byłam tutaj w 2014 roku idąc od Niemcowej.
W 2017 chciałam dotrzeć, ale pobłądziłam.
W tym roku jadąc w Beskid Sądecki miałam w myśli, że muszę „rozliczyć się” z tym skrótem ;-)
Wskazówki jak trafić na Pościel Jacka prostu z Poczekaja, nie wchodząc na Niemcową miałam od Zosi i w 2017 się nie udało. Idąc w tym roku według wskazówek i mapy Zosi (Zosiu kartka i mapka od Ciebie cały czas była w moim przewodniku po Beskidzie) udało się dotrzeć do celu.
Aż się dziwię, że wtedy zabłądziłyśmy. Od tego poprzedniego razu moje przyjaciółki jak mówię o skrócie w naszych różnych wędrówkach zawsze patrzyły na mnie sceptycznie, mówiąc że ze mną pójście skrótem to zawsze kończy się nadłożeniem drogi ;-)
Mam nadzieję, że po tym razie odzyskałam trochę w ich oczach ;-)
Teraz poszło bezproblemowo (no może tak nie do końca bo mały „ślepy” szlak był hihihihih).
Teraz ten skrót jest bardzo dobrze oznaczony, jest kierunkowskaz i mapka i z Poczekaja to naprawdę blisko;-)
dodane na fotoforum:
zosia1 2019-09-10
Tak Basieńko, teraz jest oznakowany. Ale nie martw się, ja za pierwszym razem zlazłam do Młodowa:) Czyli za pierwszym razem się błądzi:)
Ps: napiszę Ci nowy skrót na Niemcową, koło chaty Pana Władka:) Ale juz nie dziś, bo na trzy dni jadę w nasze ukochane góry:)
malgo51 2019-09-10
To ja miałam najlepiej, zaprowadziła mnie tam babcia Ludwika podczas mojego pierwszego pobytu na Kordowcu, a by to rok 2006 i od tego momentu zaczęła się moja przygoda Poczekajowo- Kordowcowa. Pozdrawiam, Basiu.
malgo51 2019-09-10
Był tam tylko pomnik Jacka i ławeczka, pod drzewem z pomarańczową tabliczką. Na tej ławeczce zmarł Jacek Durlak.
cicha72 2019-09-12
Tak według mapki nas Basia prowadziła :) super przygoda tak szukać miejsca na szlaku :)