(6)
u nas cieplutko, słonko świeci, a ja czuję się fatalnie:(
Żyletki w gardle i czuję że mnie rozłoży na dobre:(
Całą zimę nie chorowałam, to wiosną mnie wzięło:)
Pozdrowionka dla wszystkich:)
agamaz1 2013-04-23
Marzenko zdrowiej i nie poddawaj się chorobie...
To wiosenne ciepło jest bardzo zdradliwe, i nie trudno złapać jakąś infekcję:((
Mam nadzieje, ze pod tak wspaniałą opieka Igorka szybciutko dojdziesz doi siebie i te żylety z gardła pójdą sobie precz...
A jak Iguś? Będziesz go wysyłać do przedszkola czy zostaje w domku?
agamaz1 2013-04-23
re: Marzenko Miłosz jeszcze na inhalacjach i antybiotyku. Płucka czyste, ale oddech jeszcze ma płytki. Na szczęście lekarz pozwolił wychodzić na dwór, tylko , że jak Miłosz wyjdzie o 10 to wraca o 18, a wczoraj ciężko go było zagonić po 19....
rozi09 2013-04-23
Pięknie i wiosennie u Was na balkonie.
Ja właśnie popijam drugą kawkę a za oknem pięknie...
Zdrówka Marzenko życzę.To prawda że często całą zimę człowiek zdrowy a na wiosnę czy latem jakieś paskudztwo się przyczepi.
anesia3 2013-04-23
więc zdrówka zyczę...jak zielono u was...:-)
mozilka 2013-04-23
Nie choruj, nie choruj, bo na rodzinę przelezie nie daj Bóg!
marta80 2013-04-23
Jak tylko mnie zaczyna gardło boleć, robię sobie płukankę - 3/4 szklanki ciepłej wody (nie za ciepłej, żeby się nie poparzyć) plus łyżka wody utlenionej. I płukam tak 2-3 razy dziennie. Pomaga od razu!
ona32 2013-04-23
re:Pewnie Marzenko do kina jak najbardziej bym się przeszła z Tobą :))
jusiap 2013-04-24
Kochana jak zdróweczko ?? mnie też katar męczy...
Marcelkowi też chyba coś jest bo częściej kicha... pani pielęgniarka mówiła dziś że to może być od tych pylących...teraz ponoć wszytko na raz pyli... i oczko mu łzawi na wiaterku i słoneczku...
Marcin też nieco przeziębiony... :/ ehh
