To nadal u Joli,
a jak dodam, że potem poczęstowała pysznym żurkiem!!!
Niech nieobecni żałują GPS :)))))
dodane na fotoforum:
jasta 2011-10-18
Zdjęcie cudne! A gdzie ten las ?? :))
jola53 2011-10-18
:>)
Dzięki GPS Marysi wyszliśmy z lasu we właściwym miejscu i wyznaczonym czasie:>)
bruted 2011-10-19
Piekna fotka!Kaczuszka taka milutka (a czerninki nie bylo?)
troll50 2011-10-20
łoj żałuję:)
alicja13 2011-10-23
Cudowne zdjecie, woda jak namalowana...
Pewnie, ze zaluje bo kocham zurek..
Serdecznosci, pieknej, slonecznej niedzieli
jotesa 2011-10-24
"Staw wysechł, nie ma po co iść"...rozliczę Was kiedyś z tej informacji...:)))
Żurek wiadomo...u dobrej gospodyni smakuje wyśmienicie, ale mnie jeszcze ujęły robótki ręczne...
Opania ;)
I pozdrowienia :)))
alicja13 2011-10-24
Sliczna fotka...
Pozdrowka, dobrej nocki
jairena 2011-10-25
I nawet kaczucha nie wpieniona:)
jola53 2011-10-25
Kaczka Gdaczka
Miała taczki
I woziła małe kaczki.
Czasem brała je do teczki
I wrzucała wprost do beczki.
Beczą w beczce małe kaczki,
Dzieci starej Kaczki Gdaczki.
(Magdalena Samozwaniec)
:>))))))))))))))))))))))))))CMOK:>))))))))))))))))))
jola53 2011-10-26
BAJKA o kaczce przejmowaczce...
pocieszająca bajka na maruderów...żeby odnaleźli inny punkt widzenia...
Kaczka przejmowaczka w stawie pływała,
że w nim wody za dużo wydziwiała,
że słońce... leniwie wstaje, że jutro...
pewnie nie wstanie, i ...woli futro...
zamiast piór - kaczych, bo niemodne przecież...
I weź tu bracie malkontentkę pociesz...
Żaden zresztą kaczor się nie odważył,
odpływał... kiedy ją zauważył.
Kaczce przejmowaczce nie przechodzilo
i coś nowego ciągle dziwiło...
W ogóle wydziwia, że robaki za tłuste,
że z innymi kwakać nie będzie, bo puste
dziobem kłapanie ją nie interesuje...
Najlepiej przy niej nie kwakać, bo choruje...
gdy słyszy prościackie kacze gadanie...
I weź tu kaczko wyraź swoje zdanie...
Aż tu... razu pewnego na stawie spoczął,
kaczor w ogóle nieznany, bo z innych stron
i kaczkę przejmowaczkę ciekawość wzięła
pióra układnie, grzbiet i szyję wygięła
uroczych póz przybierając...
jola53 2011-10-26
uroczych póz przybierając w nadmiarze
mając pogawędkę uciąć sobie w zamiarze...
Kaczor łypnął okiem raz i drugi, i kontent,
że sam pływać nie będzie i za moment
o wieściach swoich będzie komu kwakać
nareszcie do kogo dzióbek otwierać...
-Czemuż to w nasze strony przybywasz,
Kaczorku, czy stawik tutejszy znasz?
- Nie, miła w tych stronach ja pierwszy raz
i widzę, że dla mnie teren jest w sam raz,
bo tam gdzie byłem, to ciasno strasznie
i ciemno, bo w lesie... i słońca właśnie
szukam jak tu, bo lubię miejsca jasne...
A tam... myślałem, że zwyczajnie zgasnę,
bo robaczki jakieś nietęgie i mało,
a widzę, że u was i słonko i robak
i towarzystwo...niczego ci nie brak...
O tak, tu wspaniale kaczorku jest,
zobaczysz, zapraszam, to żaden gest
z mej strony, tylko szczera zachęta
ja się tu czuję jak wniebowzięta...
Przekonasz się jak dobrze tu nam,
ja cały ten stawik i kącik znam...
Wszystko pokażę, zapoznać będę rada...
jola53 2011-10-26
re:..się za jednym zamachem nie wgrało:>(
Marysiu...jutro też coś wkleję:>))))))))))
jola53 2011-10-26
Wszystko pokażę, zapoznać będę rada...
A potem nasza kaczka gada i gada...
I jak Wy myślicie czy narzekała,
skoro kaczorka fajnego poznała?