idą święta, idą święta....

Na pewno te chwile dzieci zapamiętają na całe życie. Najważniejsza, bez której nie może być Świąt Bożego Narodzenia, prawdziwa, pachnąca, teraz jeszcze na saneczkach ciągniętych przez tatę wkrótce dotrze do ich domu. To nic, że mróz szczypie w noski i policzki. (zdjęcie robiłam przed chwilą; teraz -9 stopni)
Zdjęcie robiłam z bardzo daleka. Niestety nie udało się zarejestrować ich usmiechniętych z radości minek. Wyobrażam sobie je jednak z łatwością, bo pamiętam z własnej przeszłośći takie zdarzenia. Moje dzieciństwo było naprawdę szczęśliwe.

dodane na fotoforum:

widok z kuchennego o

reni50 2010-12-19

to prawda...takie chwile sie pamięta... miłego dnia:)

malg09 2010-12-19

Takiego widoku dziś także szukałam za moim oknem, jednak choinki jakie udało mi się wypatrzeć ciągnięte były... przez ...mechaniczne qnie i szybko znikały mi z przed aparatu ..pozdrwaiam

albisia 2010-12-19

Masz rację Mario. Taka rodzinna wyprawa po choinkę, to jest coś najpiękniejszego przed Świętami.

sowa57 2010-12-19

Piękna fotka , Marysiu i jaka aprzekonująca. Mam wrażenie , że czuję ten mróz i słyszę, jak śnieg skrzypi pod stopami. Pozdrawiam.

anijas 2010-12-19

eh, wspomnienia...
zapach pomarańczy, pasty do podłogi i cudny zapach pieczonego ciasta ;)

olga22 2010-12-19

masz racje fotka budzi radosne wspomnienia ! i kojarzy się z zapachem piernika i pomarańczy!
Dzisiaj nasza ulicą jechała wolno ciężarówka ,
choinki , choinki . pan krzyczał, ale ludzie pewnie sztuczne mają ,,, pozdrawiam Marysiu!

basik1 2010-12-19

to jest miłość i prawdziwa kochająca się rodzina +++

prelud 2010-12-19

Rety... gdybym wiedziała, że ze mną pójdziesz:))

airiam 2010-12-19

s pewnością zapamiętają..:)) ja też sobie nie wyobrażam świąt bez prawdziwej choinki i dziś nawet taką przytaszczyłam do domu..:)) a budynek znajduje się niedaleko teatru..;)) pozdrawiam cieplutko..;))

fluidek 2010-12-20