jakość zdjęcia raczej kiepska, ale nie mogłam się oprzeć, żeby Wam tego stworzenia nie pokazać. Od pewnego czasu obserwuję tego kota, który wręcz pozuje do zdjęć przechadzając się po torowisku. Najczęściej widuję go spacerującego dokładnie po którejś z szyn (zmienia je i przechodzi co chwila na inną ). Podejrzewam, że wabi go ciepło - szyny nagrzewają się w słońcu, a koty lubią takie wygrzane miejsca. Za mało miejsca, żeby się wygodnie położyć i wygrzać ciałko, więc ten zadowala się grzejąc tylko łapki. Nie pierwszy raz go w tym miejscu widzę, ale dziś akurat miałam przy sobie aparat. Zrobiłam mu całą serię zdjęć w różnych pozycjach, wszystkie na którejś z szyn. Niestety, wszystkie takiej samej, marnej jakości
reni50 2011-04-26
może w poprzednim wcieleniu był kolejarzem...
kubryg 2011-04-27
zdjęcie, zdjęciem ale za komentarz daję najwyższą ocenę, świetne, nawet łapkę podnosi jakby Cię pozdrawiał, widocznie Cię już poznaje :)
tess02 2011-04-27
Marysiu kot i foteczka urocza...:))))jemu napewno marzą sie podróze tak jak i mnie..:)))))
serdeczności zostawiam...:)
peeping 2011-04-28
Dla mnie rewelacja! Gdyby było ostre jak brzytwa, jakoś dopracowane "do bólu" utraciłoby swój ulotny wdzięk. Dla mnie jest obrazem malowanym światłem i farbami, a nie fotografią:)
Dziękuję Ci za nie, jest piękne:)
lukasz9 2011-04-28
Ciekawe, że kotek pojawił się na granicy ostrego tła i rozmytego pierwszego planu ... Foto plus komentarz tradycyjnie wysokich lotów Mario :)
(komentarze wyłączone)