godzina 11.oo i jak okiem sięgnąć ani jednego żywego ducha. Przede mną wyprawa na ruchome wydmy - 8 km w jedną stronę. Udało się, dotarłam do celu, wróciłam, ale po tej 16 km marszrucie prawie padam. Skóra też cierpi po takiej solidnej dawce słońca. Dalsze zdjęcia pokażę jutro i obiecuję, że jak tylko czas pozwoli wpadnę do Was przy najbliższej sposobności.
Aha! Właśnie dziś wymyśliłam, że jest to wspaniałe miejsce na garnkowe spotkania - oczywiście poza sezonem
kasiafo 2011-05-09
Ja znam takie plaże tylko Ja piach i morze...ale nie w ŁEBIE ...to już dotarłaś na wydmy Łebskie , pogoda dopisała teraz czekamy na fotki ...miłego odpoczynku....Ja takie spotkania garnkowe miewam nad zatoką Gdańską.
reni50 2011-05-09
byłam w Łebie w okresie wakacyjnym więc tak spokojnie i pusto nie było ani jednego dnia...
wie47 2011-05-09
wow super za parę lat napewno przyjade jeszcze nie teraz ale Marysiu obiecuje że będę:)...kochana ...kiedyś:)
kubryg 2011-05-10
ja znam Mario, w Łebie rano także, a ruchome wydmy też zaliczałam na pieszo :))
pozdrawiam słonecznie :)
(komentarze wyłączone)