Zwyczajna babka cytrynowa upieczona w papierowych foremkach
Taki mój kolejny eksperyment przed wielką wyprawą
babcia1 2017-02-05
a ja pierwszy raz piekłam babeczki w papierowych papilotkach i piekłam w takim piekarniku stołowym z rożnem ..i chorobcia włączyłam tylko dolną grzałkę i temp. 180 i o mało zawału nie dostałam spód babeczek się zrobił na czarno a wierzch pozostał nie rumiany przepis był z pudełeczka z papilotkami.. odkrawałam spodziki razem z papierem..w smaku pyszne ale niestety nie udane ..buu
babcia1 2017-02-05
kurcze wlazło dwukrotnie..a dodam że piekłam w ogóle pierwszy raz babeczki nie to że w papierowych foremkach
maria10 2017-02-05
.... wyglądają super.... muszę i ja spróbować kiedyś upiec..... gorąco pozdrawiam i życzę miłego wieczoru....:)))))
ewjo66 2017-02-05
re: takie kalafiorowe kotleciki to też będzie *mój gust*...lubię takie rzeczy...i muszę je zrobić przy najbliższej okazji :-)
dzięki za pomysł :-)
pozdrawiam cieplutko :-)
agat33 2017-02-06
Pomysł super, oczywiście że takie foremki można wykorzystać nie tylko do mufinek. Ostatnio w takich foremkach piekłam czekoladowe brownie-wyszły pyszne:)
ewjo66 2017-02-07
re: piekę, bo moi chcą...syn wręcz prosił o pączki, bo owszem może sobie kupić, ale te kupne to jakaś wata, więc chce domowe...ja owszem skubnę, ale staram się umiarkowanie i delikatnie :-)
pozdrowionka :-)
(komentarze wyłączone)