cykl 11 zdjęć z dzisiejszej wyprawy -11
LEGENDA O ZAMKOWEJ GÓRZE
Dawno temu, na Zamkowej Górze mieszkał rycerz, który zatrudniał służącą imieniem Zuzanna. Wykonywała ona wszelkie prace związane z utrzymaniem zamku. Najcięższą czynnością było noszenie wody z Jeziora Junno na szczyt wzgórza. Zuzanna znużona tą wyczerpującą czynnością wyrzekła życzenie, by zamek, w którym była zmuszona pracować, zniknął. Zostało ono spełnione – zamek zapadł się pod ziemię. Na jego miejscu powstała głęboka dziura, która istniała tam jeszcze przez setki lat. Otworu w ziemi nie można było zasypać, bo, jak opowiadali ludzie, nawet kamień wrzucony do środka bywał wyrzucany z powrotem na powierzchnię. Pod górą ma rzekomo leżeć wojsko, lecz nikt nie wie czyje i kiedy owi wojownicy przebudzą się ze swego snu. W noc świętojańską Zuzanna ukazuje się w bieli i na białym koniu. Aby ją uratować musi ją kawaler przenieść przez siedem granic. Wówczas ziemia się rozstąpi i ukaże się zamek. Dzisiaj został jedynie otwór, porozrzucane kamienie po fundamentach i ścieżka, która wygląda jak tajemnicza alejka. Teraz już porośnięta drzewami, ale jakby stworzona celowo.
A może to tylko wyobraźnia….
SPOKOJNYCH SNÓW!!!!
dodane na fotoforum:
niczka 2010-01-24
piekna całośc...
maria62 2010-01-24
Piękna Twoja dobranocka - ciekawa legenda .
Piękna galeria o uroczych fotka, ciekawych komentarzach: mówiąc jednym słowem SUPER - jak dobrze ,że JESTEŚ i pokazujesz piękno ziemi kaszubskiej.
Gratulacje na 1111 fotek - prosimy o jeszcze, jeszcze .....
fluidek 2010-01-24
z przyjemnoscią przeczytalam...teraz popatrzę na fotki:)
lukasz9 2010-01-25
Intersująca legenda Mario :), a z granicami będzie miał kawaler problem - Unia :)))
...i jeszcze - bardzo dziękuje Tobie za tak pochlebne komentarze, chyba nie do końca zasłużone :)))
(komentarze wyłączone)