To jeszcze ubiegły weekend...

To jeszcze ubiegły weekend...

Końcówka, zaskakująca i nieprzyjemna. Nie wiedziałam czy wystarczy mi cierpliwości żeby ją opisać, z grubsza to zrobiłam... ;-)

https://chatanasiwymgroniu.pl/index.php/2018/05/26/gdzie-pies-gdzie-dziecko-i-gdzie-ludzki-rozum/

Wszystkiego Dobrego, drogie Mamy! :-)))

andaba

andaba 2018-05-26

Piękne miejsce!

atiseti

atiseti 2018-05-26

Masakra, ja bym takiego typka bez wyrzutów sumienia „zgubiła gdzieś w zagajniku” i oby nigdy się nie znalazł . I taki ma dzieci ???

janko47

janko47 2018-05-26

A mamusi Wiktorii to życzę wszystkiego najgorszego. Bo napewno nie zasługuje na jakiekolwiek ludzkie życzenia. Pozdrawiam cię serdecznie i szczere życzenia życzenia przyjmij w dniu twego święta..

eljot60

eljot60 2018-05-26

Dobrze, że dziewczynka trafiła do Ciebie.
Udanego wypoczywania życzę. :)

satsuma

satsuma 2018-05-27

Może to już drugie dziecko uratowałaś, bo mogła trafić na lochę z małymi, albo żmiję albo jakiegoś zboczeńca....

lidia23

lidia23 2018-05-27

malutko wody...tak jak u mnie...susza...
miejsce fajne latem jak jest wielki upał..
tu można się fajnie ochłodzić..

ten ojciec na pewno nie kochał swojego dziecka...
co do tego nie ma żadnych wątpliwości..

zabuell

zabuell 2018-05-28

Ograniczony typek.

znana

znana 2018-05-28

Moc radości na wieczór i uroczej magicznej nocki życzę:)

amarea

amarea 2018-05-28

Niezwykłe opowiadanie i biedna dziewczynka, dobrze, że Jej pomogłaś. Miejmy nadzieję, że po tym zdarzeniu rodzice się opamiętają, choć trudno w to uwierzyć sądząc po ich podejściu do opieki nad dzieckiem...

orioli

orioli 2018-05-29

Przeczytałam - brak słów.

zosia1

zosia1 2018-06-24

Ja dopiero później będę czytała Twoje przygody na Siwym Groniu:)

dodaj komentarz

kolejne >