(11)
Cisza – niekiedy tylko pająk siatką wzruszy,
Lub przed oknem topolę wietrzyk pomuskuje;
Och! jak lekko oddychać, słodko marzyć duszy –
Tu mi gwar, tu mi uśmiech myśli nie krępuje.
Jak niewolnik, co ciężkie siłą więzy skruszy
I zgasłe życie w sercu na nowo poczuje,
Tak ja, na chwilę zwolnion z natrętnych katuszy,
Wdzięk i urok milczenia czuję i pojmuję.
Bo gdy w kole biesiady serce nas nie łączy,
Gdy różnorodne myśli mieszkać z sobą muszą,
Gdy dusza duszy pojąć, zrozumieć niezdolna –
Próżno nektar napojów hojnie się wysączy;
Śmiechy, piosnka, biesiada – wszystko jest katuszą;
U mnie rozkosz i życie, gdy moja myśl wolna.
gosikm1 2013-09-19
o jak ładnie..
dyhaa 2013-09-19
Ciesz się i baw Mariolko - uwalniaj duszę. Pozdrawiam cieplutkO:)
misiek13 2013-09-19
Superowo:) Pozdrawiam gorąco i cudownego słonecznego weekendu ślę.Pozdrawiam ślicznie dobranoc:)
tinka 2013-09-20
....nie za dobrze............straszny kaszel, katar, we łbie mi szumi.....ale chyba przeżyję jakoś...............:)
nikon62 2014-08-22
.....poduś mnie troszku..........:)))))))))))
vinadi2 2015-08-17
....to szykuj się już:)
