Ale o co do cholery chodzi?!

Ale o co do cholery chodzi?!

Czasem wszystko pędzi tak szybko że nie zauważamy jak jedna rzecz się kończy a druga zaczyna. Tu zaczynam się zastanawiać czy to świat przyspiesza w takich chwilach czy to nasza percepcja bodźców z zewnątrz jest słabsza/wolniejsza...
Ja właśnie znalazłąm się w takim momencie swego życia kiedy wydaje mi sie że nie nadążam. Nie jest mi jednak z tym specjalnie źle. Wszystko ulega dyfuzji ale przyspieszonej. Mój pogląd na niektóre rzeczy ostatnio się zmienił. Jestem teraz nową mną (troche starej mnie+nowa ja= nowa ja z wyrównaniem niektórych cech) ale czy lepszą? Robie rzeczy na które kiedyś bym się nie odważyła.
Akceptuję to że będzie co ma być choć nie przeczę że chciałabym by bylo tak jak mi się teraz marzy... czyli bez najmniejszego pośpiechu. Pozdrawiam serdecznie. Martyx

PS.Foto z ostatniej sesji u Goromadski ;D

dodane na fotoforum:

flexxxip

flexxxip 2009-06-11

świetna minka ;]

czartmi

czartmi 2009-06-12

super fotka
pozdrawiam

gizmo9

gizmo9 2009-06-14

dobra fotka ... :) pozdrawiam z Gdańska

robalno1

robalno1 2009-06-18

Nawet bardzo, niezywe. Ktos Ci zrobil zdjecie w deche

kadett

kadett 2009-06-21

a pewnie że była.:D
błotko jak trzeba ;pp

stern32

stern32 2009-06-22

swietna fotunia:))))))))))))))))))))))).............cudownego poniedzialeczku:)

robertd

robertd 2009-06-23

jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o.......
brak czasu:-)

dodaj komentarz

kolejne >