Od dziś ⌛️ w całym kraju: zostańcie w domu!

Zgaś ☼
Dziś nasunął mi się temat felietooonu.który w naturalny sposób skonkretyzował się z powodu od dziś obowiązującego w całej Polsce hasła wypływającego w każdym z mediów z ust decydentów:

Najlepiej zostańcie w domu !

Z przeprowadzonego już po raz piąty „Ogólnopolskiego badania liczby osób bezdomnych”, które odbyło się w nocy z 13 na 14 lutego 2019 r., wynika, że w Polsce z problemem bezdomności zmaga się dziś co najmniej 30,3 tys. osób.
Zostańcie w domu!

Z czego 82,1 proc. stanowią mężczyźni, 14,6 proc. kobiety, a pozostałe 3,3 proc.to .......dzieci.
Zostańcie w domu!

Z badania bezdomności wynika także, ogromna z badanych przebywa w różnego rodzaju miejscach niemieszkalnych, czyli np. pustostanach, altanach działkowych, garażach,tunelach ciepłowniczych czy zwyczajnie na ławkach parkowych-dziś pokazanych także w galerii naszego Kolegi "jerzydr".
Tak jak Oni-
Zostańcie w domu!

Większa część czasowo w ośrodkach pomocowych,noclegowniach,
domach matki z dzieckiem,"markotach" itp.
Zostańcie w domu!

To dane zaczerpnięte przeze mnie z strony internetowej Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej.

Coraz większa Ich część znajduje swoją ostateczną "kwaterę" na pokazanych przeze mnie powyżej po raz drugi w mojej galerii fotografii z łódzkiego,ciągle poszerzanego cmentarza, pełnego kilka tysięcy bezimiennych mogił,zapełniającym się od dziesiątek lat ponad 300 grobami rocznie.

Prawie każde miasto wojewódzkie posiada w swojej jurysdykcji podobny cmentarz.

Rzadko kiedy można tam kogoś spotkać.Czasem tylko wolontariuszy lub pracowników służb miasta dokonujących skromnego nader pochówku.

Tylko już nie jak dotąd co roku,w uroczystość Wszystkich Świętych, arcybiskup metropolita łódzki Grzegorz Ryś nie odprawi na cmentarzu przy ulicy Zakładowej mszy świętej, w intencji wszystkich zapomnianych mieszkańców.

Jak widać na fotografii,nawet po śmierci są Oni izolowani od pięknych kaplic,granitowych pomników,granitowych alejek z rzędami tui ,a przede wszystkim z pamięci bliskich.
Nawet od śmietników,bo nie ma czego wyrzucać z nieodwiedzanych mogił.

Zastanawiam się,jak bezdomni przyjmują w swojej codziennej walce z swoimi słabościami,brakiem własnego kąta,odrzuceniem przez rodzinę,znajomych i przechodzących obok innych obywateli(często niewątpliwie z własnej przyczyny lub wyboru),w większości chorych,osłabionych głodem i brakiem pomocy medycznej.....jeszcze tak dołujące w Ich sytuacji hasło-"zostańcie w domu" ?


15 września 2020 r. odbyło się posiedzenie Komisji Ekspertów ds. Przeciwdziałania Bezdomności przy Rzeczniku Praw Obywatelskich.
Poruszono tam problemy związane ze stanem epidemii, z których najważniejszy do podjęcia to zamknięcie się domów opieki społecznej. Pensjonariusze mają zakaz wychodzenia, co ogranicza ich wolność osobistą, uniemożliwia aktywizację, w tym także zawodową, a rodzinom uniemożliwia kontakt z bliskimi.
Zaś najważniejszym problemem dla samorządów ,pozostaje od marca organizacja pomocy dla osób wśród bezdomnych,a w tym problem odizolowania zakażonych od pozostałych.
Budowa lub wyposażenie osobnych noclegowni,odizolowanych pomieszczeń z całodobową opieką lub nadzorem medycznym.

Nikt jak dotąd w przestrzeni medialnej i publicznie oprócz rzecznika nie porusza tego tematu.

36 000 ponad istnień ludzkich nie istnieje na razie w planach władz,tak jakby Ich już nie było na świecie.

Zgodnie z zasadą,że jak się o czymś nie mówi,to problem nie istnieje.

Dlatego ja dziś mówię.

Bo ta grupa,staje się lontem tlącym się,który może spowodować,że liczba zakażeń zacznie się podwajać co czwarty dzień w najbliższych dniach.

A przynajmniej się do tego przyczynić.

Nie kraczę .

Poruszono także kwestię konieczności podniesienia świadczeń pieniężnych z opieki społecznej, w tym przede wszystkim zasiłku okresowego, którego maksymalna wysokość od lat wynosi 418 zł. Obecnie, kiedy z uwagi na sytuację wiele osób traci pracę, a społeczeństwo ubożeje, kwestia urealnienia wysokości zasiłków nabiera szczególnej aktualności.

Zdziwicie się,kiedy Wam powiem,że nie alkohol i orzeczona eksmisja na wskutek rozwodu staje się dziś powodem bezdomności.

Choć generalnie większość lokatorów jest chroniona przed eksmisją na bruk, to ochrona ta nie dotyczy mieszkań służbowych, które są przyznawane, ale i opróżniane decyzją administracyjną.
Chodzi np. o mieszkania przydzielane więziennikom, policjantom,sędziom,prokuratorom,lekarzom,parlamentarzystom, czy funkcjonariuszom służb, a także o mieszkania, które trzeba opuścić ze względu na inwestycję infrastrukturalną (na podstawie specustaw-np w ramach budowy Centralnego Portu Lotniczego czy nowej kopalni węgla brunatnego w okolicy Złoczewa.).
A o tym...sza!

Jeśli ludzie stracą prawo do takiego mieszkania, to ani oni sami, ani ich rodziny nie mają poduszki bezpieczeństwa. Bo choć teoretycznie mają prawo do pomocy mieszkaniowej od swojej gminy, to w praktyce mogą jej nie dostać na czas – samorządy nie mają odpowiedniego zasobu mieszkań socjalnych.

Trybunał Konstytucyjny uznał takie rozwiązanie za niekonstytucyjne już w 2017 r., ale w poprzedniej kadencji Sejm nie ukończył prac nad ustawą, która naprawiałaby ten błąd. RPO pyta więc Marszałka Senatu, czy ten podejmie prace nad ustawą – w nowej kadencji trzeba je zacząć od nowa.

Wspominam o tym dlatego,że Zjednoczona Prawica swoimi decyzjami administracyjnymi zwalnia pracowników wymienionych służb,pozbawiając ich mieszkań,zajmowanych od dziesiątków lat,wprowadzając na ich miejsce nowych...swoich.

Bezdomni IV RP!

Dla przeciwstawienia tego tematu (moje nie na miejscu jak zawsze skojarzenie) 22 października Trybunał Konstytucyjny ma zająć się problemem -źródłem sporu pomiędzy częścią społeczeństwa wspierającą organizację pani Godek z ustawą likwidującą dotychczas dopuszczalną możliwość aborcji płodu uszkodzonego w stopniu uniemożliwiającym samodzielne życie oraz ratującej w sytuacji zagrożenia przebiegiem ciąży życie matki.

Tu i tam chodzi o życie.
Reszta ,to okoliczności,które mają zadecydować kto i jak długo ma żyć,i jak żyć.

Czeka Nas bardzo gorący okres ,gdyż samotnie prowadzący swój byt lider zjednoczonej prawicy już kilkakrotnie odmawiał poparcia ustaw ,które wywoływały masowe uliczne kobiece protesty ...

Gdy JK nie dopuścił do zapisania ochrony życia poczętego 
w konstytucji w 2007 roku, z PiS odszedł Marek Jurek 
z grupą kilku posłów. Dziś utrata paru mandatów dla PIS oznaczałaby utratę sejmowej większości.
Jeśli projekt zaostrzenia ustawy antyaborcyjnej ostatecznie trafi do Sejmu, posłowie Zjednoczonej Prawicy staną przed dylematem: czy ponownie wybrać polityczny pragmatyzm i rządzić dalej, czy też serio potraktować nakazy swej wiary.

Ale ta ustawa oczekująca na rozstrzygnięcie 22.10. przez Trybunał Konstytucyjny kierowany przez "towarzyskie odkrycie pana prezesa",zapewne już uzgodnioną w czasie kolejnego spotkania,to dla ZZ stanie się według mnie pułapką zastawioną przez JK.
Jak się to stanie-dopiero opiszę.
Nie chcę być garnkową Kasandrą.

Dziś jako kartka z kalendarza:
przypominam że 10 października 1991 po występie w spektaklu "Pan Twardowski" na deskach krakowskiego Teatru STU, Andrzej Zaucha i aktorka Zuzanna Leśniak zostali zastrzeleni przez jej męża, francuskiego reżysera Yves’a Goulais,na parkingu przy ul. Włóczków. Motywem była zazdrość i paranoiczne przekonanie jej męża, że jest to sprawa honoru.
Sprawca mordu opuścił już więzienie.

https://youtu.be/k8yw9JkCUl4
Wiem,wiem,poruszam coraz poważniejsze tematy.
Ale odechciewa mi się zamieszczanie pod fotkami dowcipów,jak to niegdyś sporadycznie czyniłem..

Bo ja nie potrafię przymykać oczu i nie dostrzegać tego,czego nie chcą dostrzec inni ,nawet Ci niektórzy,tu wśród Nas.

Dziś Dzień Zdrowia Psychicznego.
A szpitale psychiatryczne też szczelnie zapełnione.

Przypominam,że w swoich felietooonach opisuję tylko te zdarzenia i fakty,które można znaleźć w oficjalnej przestrzeni medialnej,zaś te układają mi się w pewien trend,który nazywam po swojemu i dlatego w takiej formie dzielę się jego opisem z Wami.

Czytajcie.
To wcale nie przeszkadza w wierze.

Copyright 1620 @ maska33