Takie inne hobby.

Takie inne hobby.

Jak się bawić w rekonstrukcje i renowację-to od podstaw.

Kupiłem go w Lubinie w 1991 roku.
Był to jeden z tysięcy egzemplarzy, który dał pierwsze miliony majątku jego importerowi, dzisiejszemu miliarderowi - Zygmuntowi Solorzowi-Żakowi.
Przez jakiś czas mieszkał w Monachium, skąd sprowadzał trabanty i wartburgi do Polski, ale już nieco nowocześniejsze-bo z silnikiem VW.
Biały nowy lakier będzie pasował do welonów.

https://youtu.be/zzEPWttWVlk

Zawieszenie przednie: zwrotnice kolumnowe typu MacPherson oraz stabilizator przechyłu
Zawieszenie tylne: trójkątne wahacze skośne łożyskowane na poduszkach gumowych oraz sprężyny śrubowe
Hamulce przód/tył: tarczowe/bębnowe, układ hamulcowy dwuobwodowy w układzie poprzecznym
Koła z obręczą: 4J x 13 H – R45
Ogumienie: 145 R 13
Minimalny promień zawracania: 10 m
Zużycie paliwa w cyklu miejskim: 7,6 l
V-max= 126 km/h

❄️ 341 / ☠ 68

Copyright 2012 @ maska33

helios7

helios7 2021-06-11

Super hobby - darowanie nowego życia;)

lordand

lordand 2021-06-11

...mydelniczka...:)))

maska33

maska33 2021-06-11

Już nie taka mydelniczka.
69 % karoserii to już metal.
Tylko przednie błotniki i tylna klapa bagażnika były z tworzywa.
;-)

ewik57

ewik57 2021-06-11

Jeździło się kiedyś...
To co piszesz o wątpiach samochodu jest obce mojej wiedzy i duszy ale jakoś nieźle brzmi :)))

asiao

asiao 2021-06-11

Nie wiem o co chodzi z tą mydelniczką... nie wazne z czego było, wazne, ze jechało!:)

chilu

chilu 2021-06-11

Kocham takie wpisy i kocham ludzi, ktorzy maja serce tez dla naszej samochodowej przeszlosci.
Bedac jeszcze studentka "wygralam" (smieszna sprawa, moj Tato wplacil pelny wklad na samochod ale numer ksiazeczki oszczednosciowej musial byc wylosowany aby uzyskac zaplacony towar!!) tzw. malucha w kolorze piasku Sahary. I mimo, ze byl mniejszy i mniej wygodny niz Trabant niosl ze soba nimbus FIAT. Moi przyjaciele posiadajacy Trabanta (w kolorze niebieski majtkowy) byli duzo mniej powazani niz ja, jako wlascicielka FIATA ;o)))

chilu

chilu 2021-06-11

I jeszcze krotka Auto-wzmianka. Fascynacja Moskwiczem i nauka jazdy Warszawa (niestety tylko Limuzyna) w wieku lat 11. Otwierana do przodu Syrenka niestety nalezy tylko do fantazji.
Nich Ci sie powiedzie z welonami. U nas widzialam ostatnio Hummera, ktory mial z tylu 3, powtarzam 3 osie.

lordand

lordand 2021-06-11

...tego nie wiedziałem...
...ja na etapie Trabanta z "plastiku"...:)))

...a mydelniczka dlatego...
...że karoseria była nie z metalu a z "plastiku"...:)))

maska33

maska33 2021-06-11

Pamiętam Kolego,a jakże.
Sam miałem dwuletnią przygodę z Trabantem 601s ,
z dziwną, wystającą z tablicy rączką parasolki jako drążkiem zmiany biegów.
To mój pierwszy pojazd.W kolorze pasku pustyni.
Szaleństwo województwa Lubuskiego.
;-D

chilu

chilu 2021-06-11

Trabant bylby teraz ON TOP- nie wiem jak dokladnie jak ta karosseria byla wytwarzena ale teraz mialby na pewno wieksza szanse niz przed latami, kiedy nam sie wydawalo, ze to co dobre musi byc trwale i ze stali. I wtedy moi przyjaciele mieli mydelniczke a ja Fiata. Nie o to chodzi, przyjaciolmi jestesmy nadal.
Moze jest to dobry temat do dyskusji, lepszy od polityki. Jedni z nas maja grubasne bryk,i inni pasujace auta - co i dlaczegom kupimy jako nastepne?

puszek1

puszek1 2021-06-11

Zaszalałeś wspomnieniami, gdzie są te czasy ,miło popatrzeć .

czes59

czes59 2021-06-11

Świetne hobby! Moich dwóch kuzynów zgromadziło już dość pokaźną kolekcję starszych modeli np.Syrena, Warszawa, Tarpan, Dzik, Jeep hamerykański, o wielu motocyklach nie wspominając. Fajny ten czar motoryzacji sprzed lat:)

styna48

styna48 2021-06-11

Do dziś uwielbiam te zgrabne autka, wydają się takie przyjazne, fajne hobby...

halb09

halb09 2021-06-12

W tych czasach wyglądają jak zabawki:)...Podziwiam hobby!

dodaj komentarz

kolejne >