Coś z mojej teczki, okiem Andrzeja Mleczki.

Ta moja analiza warta jest zapamiętania.

Pamiętacie?
Bo ja tak!

1) Dzięki obietnicy obniżenia wieku emerytalnego Andrzej Duda rozwalił kandydaturę PO pana Bronisława Komorowskiego w walce o prezydenturę, a kilka miesięcy później PiS rozniosło Platformę w wyborach parlamentarnych.
Prezydent Duda dotrzymał słowa i wkrótce po objęciu prezydentury złożył w Sejmie stosowny projekt, który wnet stał się ciałem.

Fraza ta z mównic posłów PiS wybrzmiewała miesiącami:

"Oni chcieli, żeby Polacy pracowali aż do śmierci" a "My dotrzymujemy słowa , zaś gdy oni wrócą do władzy, wiek emerytalny natychmiast podwyższą".

Dzięki tej frazie PiS wygrał siedem wyborów z rzędu.

2) Dlaczego apeluję do Was, żebyście nie tyle słuchali (jak mój kolejny, nowy adwersarz) ale więcej sami czytali z różnych źródeł?

Bo władza co innego mówi, a co innego czyni-co postaram się dziś udowodnić.

A to nie żadna "bańka", jak to nazywasz ....Kolego,kolejny Adwersarzu.

Zresztą nazywaj to sobie jak chcesz.
Słuchaj co Ci mówią,nie czytaj.
To kwestia wyboru.

Chcesz polemizować na temat "uprawa ogórka", to proszę, ale nie ze mną, a na forach ogrodników.

U mnie proszę tylko fakty. Twoja teoria, bez faktów - to właśnie ta "bańka".

Otóż dziś wychodzi "szydło z worka" , chociaż w "Polskim Ładzie" o podwyższeniu wieku emerytalnego ani słowa.

Za to w Krajowym Planie Odbudowy (czytajcie!, czytajcie!), który jest rządowym uzasadnieniem przeznaczonym dla Komisji Europejskiej by przyznała Polsce te 58 mld euro na pomniejszenie skutków pandemii, a w którym muszą być konkrety, został zawarty rozdział (uwaga!) "Niekorzystne trendy demograficzne i niska podaż zasobów pracy".

Jeden tylko cytat z tego rozdziału: "Od 2013 roku w Polsce rodzi się mniej dzieci niż umiera osób, a pandemia COVID-19 wpłynęła na wzrost tego negatywnego zjawiska. Polski rynek pracy jest rynkiem starzejącego się społeczeństwa."

3) W tym dokumencie rząd uznał wstawić również i takie oceny:

"Obecnie relatywnie niski wiek przechodzenia na emeryturę może stanowić (uwaga!)zagrożenie w niedalekiej przyszłości. Badania prowadzone przez ZUS jak i inne środki badawcze wskazują, że przedłużenie zatrudnienia o kilka lat ma znaczenie dla zwiększenia wysokości emerytur. Konieczne jest więc (uwaga!)zwiększenie adaptacyjności pracowników w wieku plus 50 do wymagań rynku pracy(..) pomimo osiągnięcia wieku emerytalnego,(...) zmienianie (uwaga!) postaw społecznych do realnego wydłużenia wieku emerytalnego ".

Tak właśnie napisano w Krajowym Planie Odbudowy.

Ale tego dotąd nie wiedzieliście-tym bardziej mój Adwersarz.

Czyli czeka Nas teraz propaganda na rzecz akceptacji przez wyborców ponownego wydłużenia wieku przechodzenia na emeryturę.

Już Wiecie co to oznacza?
Smutne,bo to mój kraj.

4) Otóż dziś, takie jawne wystąpienie partii prawej i sprawiedliwej z propozycją podwyższenia wieku emerytalnego byłoby zdumiewające i przyjęte jako cegiełka podwieszona do szyi całej rządzącej formacji.

Byłoby podobnie jak kilkanaście lat temu (2006r.)premier Węgier,Ferenc Gyurcsány , który w parlamencie sam przyznał:

"Żeby wygrać wybory i zdobyć władzę , kłamaliśmy rano, nocą i wieczorem", czym doprowadził do ogromnych zamieszek w wielu miastach."

Za tę prawdę jego partię uznano za organizację przestępczą .

5) Reasumując:

Sytuację w Polsce komplikuje jeszcze mało dziś pamiętana umowa zawarta między Piotrem Dudą (Solidarność) a Andrzejem Dudą (prezydent) podczas zeszłorocznej kampanii wyborczej. Przewiduje ona, że związek zawodowy poprze prezydenta pod warunkiem, że ten po reelekcji sprawi, że wejdą w życie przepisy ustanawiające emerytury stażowe i pod kapelusz będzie można przejść już w wieku (uwaga!) 50 lat!

Przepisów nie ma do dziś, a Piotr Duda nie bacząc na sytuację demograficzną domaga się coraz głośniej, by prezydent wywiązał się z obietnicy, że jego cierpliwość się wyczerpała i w końcu projekt emerytury stażowej wniosą obywatele, a jeśli przepadnie, to oszukany lud wyjdzie na ulice.

Zakończenie:

W "Polskim Ładzie" o emeryturze stażowej nie ma ani słowa.

Za to są słowa, które Wam przytoczyłem w dokumencie skierowanym do UE.

Ani linijki też nie poświęcono konieczności podwyższenia wieku emerytalnego. Za to w dokumencie dla Komisji Europejskiej-zawarta jest a jakże wymowna sugestia, że staje się to niezbędne do przeprowadzenia w najbliższej przyszłości.

Czyżby rząd miał nadzieję, że to w dokumencie otrzymanym z Komisji Europejskiej będzie sugerowana już otwarta konkluzja, że należy ten wiek koniecznie podwyższyć? Tym samym rząd ustami Mateusza Morawieckiego szatańskim sposobem przerzuci odpowiedzialność za tę reformę (jako niezbędną), już nie jako rządową inicjatywę, ale z powodu wymagań i nacisku tej okropnej Unii Europejskiej?

Kto tu i kogo chce oszukać ?

Moja konkluzja;

Powtórzę mój apel: czytajcie ,czytajcie.

Nie bierzcie przykładu z mojego Adwersarza i nie czerpcie wiedzy tylko z słuchania premiera , prezydenta i prezesa.

Dokument ten ma prawie 500 stron, więc po co czytać jak można wysłuchać złotoustego i mieć niepodważalną pewność?

Do Nas mówią , to co im wygodne, po to tylko, by pozyskać wyborców.

Do Komisji Europejskiej muszą w swoich dokumentach pisać prawdę, gdyż komisja ma możliwość weryfikacji danych i reagowania w formie obcięcia funduszy lub nakładania potężnych kar .

My,wyborcy nadal posiadamy dar czytania,czasem ze zrozumieniem.

Nikt Nas nie zwolnił z myślenia.

Nadchodzi czas panie premierze Morawiecki przygotowania społeczeństwa do nieuchronnego podwyższenia wieku emerytalnego.

I to niedługo.

Nigdzie więcej takich wniosków jak dziś u mnie nie znajdziecie.

Bo nawet opozycyjni dziennikarze, nie czytają, nie czytają.

6) Główny Urząd Statystyczny podał 01.06. w szybkim szacunku, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych w maju 2021 roku wzrosły o 4,8 procent w stosunku do maja 2020 roku. Ostatni raz inflacja była wyższa w maju 2011 roku, gdy wynosiła 5,0 proc. rok do roku, a równie wysoka była w listopadzie 2011 roku, gdy wynosiła 4,8 proc. rok do roku.

Gdy się przyjrzałem,jak w ostatnich miesiącach rosną koszty odbioru śmieci, woda, energia, żywność, to te inflacyjne procesy stają się cichym zabójczym podatkiem. Zabiera on tym, o których rząd miał ponoć dbać jak najbardziej.

Bank centralny pomaga, ale tylko rządowi. Problem polega na tym, że na krótką metę taka inflacja (4,8-5%)sprzyja dochodom budżetowym. W związku z tym "wypychamy" oszczędności. Już mój bank przysłał mi pismo,w którym żąda opłatę za to, że mam jakąś lokatę!!!!

Czyli za to,że korzystają i zarabiają z moich pieniędzy a ja ciągle tracę na ich wartości.

Świat a właściwie finanse w Polsce stają na głowie.

Likwiduję jedno z dwóch kont. Umiem liczyć.

Widząc rosnące koszty, ludzie "wypychają" te pieniądze i uciekają. W związku w tym będą malały nasze oszczędności, a "wypychane" oszczędności na zakupy przekształcają się przede wszystkim w wyższe dochody z VAT-u...dla finansów państwa.

Tak Bank Centralny zwany narodowym (NBP)dba o naród.

https://youtu.be/F2xs34g96kE

To zakończenie dopisałem dziś , przerażony pojawiającymi się wysokimi cenami w okolicznych sklepach.

I jeszcze news dotyczący sztandarowej i strategicznej inwestycji energetycznej rządu zjednoczonej prawicy.

Nasza "polityka zagraniczna" odnosi kolejny sukces:

W czwartek (03.06.20210) duński operator systemu przesyłowego "Energinet" poinformował, że Duńska Komisja Odwoławcza ds. Środowiska i Żywności cofnęła pozwolenie środowiskowe dla rurociągu "Baltic Pipe", którym ma płynąć gaz z Norwegii przez Danię do Polski. Dotyczy ona aż jednej z trzech części całej inwestycji. Coraz więcej zawirowań.Kopalnia Turów, nieudana inwestycja Elektrownia Ostrołęka gdzie 1 miliard 300 milionów poszło w błoto, teraz Baltic Pipe....

Dziś nikt już nie zaprosi naszego prezydenta do największego przyjaciela Polski-Stanów Zjednoczonych Ameryki oraz Francji,Anglii i Niemiec,więc nasi prominenci jeżdżą do "demokratycznych" Chin i "arcy demokratycznej" Turcji.

Dalszy ciąg poniżej.