Dziś Święto Lotnictwa. Odrobina historii.

Dziś Święto Lotnictwa. Odrobina historii.

Statuetkę „Ikara” przyznaje dowódca Sił Powietrznych z inicjatywy własnej oraz na pisemny, umotywowany wniosek dowódców innych rodzajów sił zbrojnych, dowódców związków taktycznych, dowódców samodzielnych oddziałów i pododdziałów, przedstawiony drogą służbową. Każdy wniosek jest w Dowództwie Sił Powietrznych analizowany przez kilkuosobową komisję. Komisji tej przewodniczy Zastępca Dowódcy Sił Powietrznych - Szef Szkolenia. Komisja sprawdza wnioski pod względem formalno-prawnym.
Dla każdego polskiego pilota wojskowego do dnia dzisiejszego jest to wyraz najwyższego uznania i podsumowanie jego kariery w środowisku lotniczym.

Czemu?

Bo kandydaci muszą spełnić następujące wymagania:

Nie mogą być karani dyscyplinarnie.
Muszą mieć wysługę co najmniej 20-letnią w składzie personelu latającego.
Muszą legitymować się nalotem życiowym minimum 2000 godzin przeliczeniowych przewidzianych według grup statków powietrznych.
Muszą wykonywać aktualnie loty we wszystkich warunkach atmosferycznych.
Muszą legitymować się mistrzowską lub pierwszą klasą pilota.
W ostatnich dwóch latach szkoleniowych nie mogą być sprawcami wypadku lotniczego.
W uzasadnionych przypadkach w uznaniu zasług można wyróżnić kandydata z personelu latającego aktualnie nie wykonującego lotów ze względu na stan zdrowia.

Więcej szacunku panie ministrze dla posiadaczy tej statuetki .

To nie to samo , co wyróżnianie ogromnymi odprawami pieniężnymi "znajomych królika", ze Spółek Skarbu Państwa.

Copyright 3133 @ maska33

keisidz

keisidz 2022-08-28

Szacunek w dzisiejszych czasach wyraźnie się zdeprecjonował. Jak autorytet

dodaj komentarz

kolejne >