Z życia wzięte:
Dobrze, że spotkanie z ministrem Czarnkiem w ogóle się odbyło – powiedziała dziennikarzom Verheyen, przedstawicielka unijnej delegacji.
– "Choć nie był zainteresowany prawdziwą rozmową na konkretne tematy".
" Zadaliśmy wiele pytań, nie dostaliśmy konkretnych odpowiedzi".
"To spotkanie potwierdziło, jak polski rząd oddalił się od standardów unijnych".
"Przede wszystkim minister Czarnek nie chciał dyskutować o swobodzie akademickiej".
Na zarzuty o finansowaniu zakupu np "willi" a nie kupowanego przez nauczycieli w szkołach papieru do xero lub do malowania przez rodziców ścian w klasach, minister odpowiedział pani Verheven jak to on ma w zwyczaju:
"Finansuję to, co chcę finansować".
Ale to z moich podatków!
Gdzie ministrze pogubiłeś dotąd istniejące i regulujące takie wydatki procedury?
I gdzie Twoja ministerialna przysięga ?
Copyright 3809 @ maska33