(0)
nika81 2010-04-21
...zatrzymała się na chwilę,bo coś poruszyło jej duszę
maxmroz 2010-04-22
Dokladnie tak tez pomyslalem , przeciez one tez maja wlasne emocjonalne reakcje ... :-) tak mi sie wydaje ze nie tylko wegetuja ale ... tak jak napisalas nika81 ... one maja dusze tak jak wszystko co zyje na ziemi i cieszy sie z tego powodu :-)))
nika81 2010-04-22
...oczywiście,że mają.Ja mam króliczka miniaturkę-ktoś by powiedział,ot zwykły bezmyślny królik,którego trzyma się w klatce w celach późniejszej konsumpcji....otóż nic bardziej mylnego....on myśli,czuje i przywiązuje się strasznie.Żyje na wolności,całe podwórko należy do niego,nie ma zegarka a punktualnie przed 13.30 czeka przy furtce stając na dwóch łapkach,wiedząc,że zaraz córcia moje wróci ze szkoły....jak jest na podwórku nie odstępuje jej na krok a jak jest u sąsiadów i on ją słyszy a nie widzi,stoi przy płocie i nerwowo tupie nogą....nie chciał jeść jak byliśmy na wczasach tak tęsknił....
maxmroz 2010-04-22
... zgadzam sie w zupelnosci ze zwierzeta maja swoj rozum i czuja czasami wiecej od czlowieka ... To czlowiek czasami bywa "za glupi" zeby w calosci je zrozumiec , nie zna ich jezyka komunikacji na tyle zeby podjac z nimi dialog pelny - czlowiek cale zycie obserwowal i obserwuje zwierzeta , uczy sie od nich (np gornicy czy marynarze ... od szczurow ), tylko czesto wstydzi sie do tego przyznac ...
i ZABIJA DLA SPORTU ... nazywajac to "mysliwstwo" z cala kreacja mody, "elitarnego" ubioru i "kolekcja narzedzi zbrodni" ... sarna mysliwych nie zabija, wiec czemu oni robia zbiorowa nagonke,, z udzialem innych mordercow i naganiaczy zeby zabic np: taka sarenke czy zajaca bezbronnego ... ? Zwierzeta sa madre ale nie stanowia przeciez konkurencji dla czlowieka na tym swiecie ... zeby je zabijac ...
nika81 2010-04-22
...bo to człowiek z natury jest zły jeżeli robi takie rzeczy.Tak samo było z wysiedlaniem Indian np,biały człowiek wtargnął na ich ziemię i na siłę próbował ich cywilizować....tak samo jest ze zwierzętami,myśliwi wpadają do ICH lasu i zabijają,ale dla przyjemności,nie po to by przeżyć.Zwierze zabija tylko w tedy kiedy musi i tyle ile mu potrzeba by przetrwać.Człowiek nie zna umiaru.Biedne słonie zabijane dla kłów chociażby...żal serce ściska....
maxmroz 2010-04-22
Wartosc czlowieka mierzy sie jego stosunkiem do zwierzat ... ja tez tak uwazam i nigdy chyba nie zrozumiem mordercow "mysliwych", dla mnie to patologia czlowieka a chec mordowania zapisana w genach :-(
