W ciemnym holu uznałam go za leżący w kącie suchy liść, który oczywiście, należało wyrzucić . W dłoni, ku mojemu zdziwieniu , „liść”… ożył. Zaskoczona wyniosłam to dziwo na dwór, by się mu przyjrzeć.
Od razu zwróciłam uwagę na czerwonawy odcień tylnej pary skrzydeł.
Stoję na schodach i myślę, jak tu mu zrobić zdjęcie… Łapię więc przechodzącą sąsiadkę( na szczęście miłośniczkę zwierząt wszelakich), prosząc o chwilową opiekę nad motylkiem, a ja biegiem po aparat.
Ćma została uwieczniona 5 cm nad kolanem (sąsiadki). Podkreślam ten szczegół, gdyż daje to wyobrażenie o wielkości tego nocnego motyla (skrzydła o rozpiętości około 7cm, uda sąsiadki w normie:)
Potem motylek został delikatnie przeniesiony na gałązkę iglaka, w nadziei na dalszą sesję zdjęciową, ale niestety, wzniósł się (o dziwo)w górę, by po chwili skryć się w ustronnym miejscu.
Jak to ćma:)
Dlaczego nastrosz? Bo w naturalnej pozycji ten motyl ma nietypowo ułożone skrzydła, jakby był nastroszony.
W ciemnym miejscu też wzięlibyście go za liść. Może nawet topoli, kto wie:)
alpha58 2014-08-04
Hej Aniu :) Fakt ! nie umawiałyśmy się na nocne motylki :)))
U Ciebie jest okaz rzadszy niż u mnie! Jest to prawdą,trudno ćmę ustawić do zdjęcia ....abyś wiedziała co ja się nakombinowałam by go/ją złapać w kadrze ;)))
halb09 2014-08-04
Broszka w dość nietypowym miejscu, ale czego się nie robi dla fotografa:) Ciekawy gatunek.
Pozdrawiam i spokojnego wieczoru życzę!
Re. Dzieci były nad Soliną z moim aparatem:)
vanilla 2014-08-04
Podziwiam,podziwiam nóżkę,porteczki, a nade wszystko.....nastroszka..:)
Aniu toż to cała fajna,ciekawa przygoda jego i Twoja.Skończyło się wszystko happy endem.I foteczką interesującą do albumu i do garnuszka:)))
Cieszą takie sytuacje niespodziewane..:)
vanilla 2014-08-04
re/
Niesamowite,przez myśl by nie przeszło..aż tyle..:)
A wiesz,tak sobie myślę,możliwe jest to i czy.. że wciąż kierują główki swe ku słonku? Hm,kto wie,coś w tym może jest.. Faktem jest jednak ,że uwielbiają słonko i świetnie sobie radzą na stanowiskach mocno nasłonecznionych i pną się do góry ku słońcu zawsze.Bez słonka marnieją.
I my też tak je kojarzymy,postrzegamy,nazywamy,to do nich się uśmiechamy jak do słonka.
W tak w ogóle to przepraszam,ja to co...:)))
Pojawiłam się,to ku mnie odwrócił się ha ha....
lidia23 2014-08-04
a już miałam napisać na temat dziwnych nazw motyli ale skoro wygląda jak nastroszony( czasem) to ok:)
bardzo ładny-ładnie ubarwiony zresztą niektóre ćmy również zachwycają swoją urodą:)
pozdrawiam Aniu-spokojnej nocy!
dziękuję za życzenia:)
lidia23 2014-08-05
re;nie Aniu-ja tego motyla mało znam..nawet nie wiedziałam czy to mieniak czy strużnik..jak go widziałam parę razy to miał akurat barwy takie jak na zdjęciu..
dzięki za opis..dzięki temu dużo więcej wiem:)
hannae 2014-08-05
Zastanawiam sie Aniu kto nadaje im takie nazwy ! , przeciez on mnie nienastroszyl ! , przeciwnie on jest piekny i jak wspaniale dyrygowac sie pozwolil - jego kolory i te spodnie , jak cudnie to razem prezentuje sie , wyglada jak piekna broszeczka .
alpha58 2014-08-06
Witaj Aniu :)
uwielbiam Twoje komentarze :) mucha po przepiciu:))) .....ależ z Ciebie artystka :)))
hannah 2014-08-07
Re...
Tak,masz racje...:)
To motyl nocny czyli cma- Pawica atlas, ktorej rozpietosc skrzydel dochodzi do 30cm...
Dla porowniania prosze zajrzec...:)
http://strimoid.pl/c/ZZy6Hz/attacus-atlas-nocny-motyl-z-rodziny-pawicowatych-uznawany-za-najwieksza-cme-swiata
Pozdrawiam serdecznie...:)
azalia1 2014-08-07
Aniu świetna przygodę miałaś i opis z poczuciem humorku ..Uroczy nastrosz . spotkałam cos podobnego ,ale moje zdjęcie niezbyt udane, natomiast radość ze spotkania niezwykłego motylka ogromna.. :)Pozdrawiam Cię..
shatou 2014-08-10
Anka,ile musiałaś wykonać czynności,aby tak świetny i nietypowy kadr na tak nietypowym podłożu zrobić!)Warto było!)