Przechodzien pyta wedkarza: - Biora? - Nie bardzo. - Zlapal pan cos? - Jednego. - Gdzie jest? - Wrzucilem go do wody. - Duzy byl? - Taki jak pan i tez mnie wkurzal
(komentarze wyłączone)
kolejne >
archiwum
ulubieni
+ dodaj doulubionych
[?]