maria57 2014-06-26
wiesz, że nawet nie zauważyłam, że ich nie ma
faktycznie - wędrowały one razem z wesołym miasteczkiem
eh, czasy.....
kzefirek 2014-06-26
jaaaaaaaaaaaaaa dobrze pamietam :) co to bylo:) tyle roz :) a raz nawet ktos mi zestrzelil tygrysa co za radośc :) pozdrawiam cie milutko ;)
agapal 2014-06-26
A jakże , pamiętam ;)
Pozdrawiam bardzo słonecznie chociaż u mnie od rana pada i tylko 10 stopni :(
renia53 2014-06-26
jo:) u nos sie na nie godało szisbuda:) zawdy na odpustach były karlusy szczylali do kwiotkow i dowali swojym frelkom:) teraz wszyndzi na odpustach sama chinszczyzna badziewia taki:) pozdrowiom cieplutko