Do pana Zdzicha Kwiatkowskiego, który od dłuższego czasu nie opłacał rachunków za gaz, przyszło upomnienie w dość ostrym tonie, podpisane przez kierownika działu windykacji Zakładu Gazowniczego. Pan Zdzich wziął kartkę papieru, usiadł przy biurku i odpisał co następuje:
"Szanowny Panie,
pragnę Pana poinformować, iż raz na miesiąc, gdy otrzymuję rentę, zbieram wszystkie rachunki dotyczące opłat za mieszkanie i resztę mediów. Wrzucam je do dużego dzbana, mieszam i losuję trzy, z którymi idę na pocztę i opłacam.
Jeżeli pańska Instytucja pozwoli sobie choćby jeszcze raz przysłać do mnie list utrzymany w podobnym tonie, to jej faktury na rok zostaną wykluczone z loterii.
Z poważaniem
dodane na fotoforum:
karin24 2010-06-23
piękna dobranoc...
flossy 2010-06-23
Fajny żarcik...oj te rachunki..]
Piękna fotka....pozdrawiam i dobrej nocki życzę Tobie Zosiu:)
stif56 2010-06-23
Samo życie Zosiu :)
esti18 2010-06-23
No rzeczywiście prawie jak róża:)