Figa! Macie lekturę do przeczytania.
jedras48 2010-06-28
kto ma -to ma -za małe bukwy :)
a nawet gdyby były większe -nie lubię od dziecka wszelkiego rodzaju nakazów -zakazów :)
henry 2010-06-28
Hej Milko...... lepiej daj od razu całą ksiązke.. nie lubię czytać po kawałku.... bo zapominam co było miesiąc temu....
jazkra 2010-06-28
lubię herbate ...ale porzeczkowo - waniliowa to trochę kompot .....
Moja musi być czarna lub zielona .
elap6 2010-06-28
:-((((((((((((((((( dreczycielko !!!!
Przepraszam ze rzadziej wpadam, ale mam problem z internetem i teraz korzystam z kafejki internetowej. Pozdrawiam :-)))
jairena 2010-06-28
... wybieram figę:)
henry 2010-06-29
dzieki..... niby formalność.. ale jednak bała sie... troszke.. a nie było czego bo juz wcześniej ja chwalili ze najlepsza praca....
Podziwiam ja i jestem z niej bardzo dumna...:)
marth 2010-06-29
Ha_ha_ha :) Przeczytałam! ;)
W domu taki "reżim" miałam,
zanim o wyjeździe padło słowo,
książkę przeczytać - obowiązkowo!
Jabłoń... jabłko i spadanie...
przeniosłam przedwyjazdowe czytanie
na grunt własnej rodzinki
i choć smutne mieli minki
grzecznie książki czytali! :)
Czy przeniosą "reżim" dalej?
Któż to wie! Mnie to do dziś zostało
i czytam, wcale niemało ;) Pozdrawiam! :)