z cyklu "powierzchnia płaska nierówna"

Part 1

jairena 2008-04-10

Ze tak sobie swobodnie zacytuję " No i paczemu u Tiebia eta briuki tak tianutsia: :)))- rzekła matka Cezarego Baryki do dorożkarza , nie wiedząc , że briuki po ros.: spodnie. Znaczy się Milko ukazujesz nam spodnią część większej całości:))) , bez nogawek:)

dobrunia 2008-04-10

no i Twoja galeria jest mało kobieca, dlatego kobiety ciągną do niej jak do miodu...;)

sspaa 2008-04-10

aleś wypucowała

cypryjka 2008-04-10

na poczatek to mnie zmusila do zastanowienia irena..... co sie to podzialo ze spodnia odziez teraz nosi sie na wierzchu.... ;))
a z ta powierzchnia to ja mam na pienku... tyle obcasow mi kiedys zniszczyla.... ile ja sie akrobacji nawyczynialam naonczas chodzac po niej na paluszkach i chroniac w ten sposob przeciwna strone obuwia.... nie czuje do niej sympatii...... ;)))

cypryjka 2008-04-10

milko...... to ja juz rozumiem.... z taka prababka...... uwielbiam twoja "meska" galerie.... :)))))))

cypryjka 2008-04-10

ja nie zrezygnowalam..... po jakiejs setce zostawionych na krakowskim bruku.... zmienilam trase... ;)))

hubissan 2008-04-10

Na akurat wygląda na dość równą, choć mocno śliską i zabójczą dla szpileczek ;)

omena53 2008-04-10

Kiedyś mawiano......."niec nie robi tylko szlifuje bruk"...ja widzę na załączonej fotce,że na Starym Mieście są same nieroby ,bo bruk wyszlifowany do perfekcji....:-)))
Powiem....Twoja galeria jest dowodem na wiele zjawisk ,nad którymi do tej pory przechodzilismy obojętnie......miłego dnia uważaj abyś nie pokłoniła się brukowi......:-)))