DEPOZYT

DEPOZYT

Zamykam oczy w słońcu mroźnego dnia, końca lutego;
pod powiekami mam obraz z dzieciństwa:
jaskółek wir w czworoboku muranowskiego podwórka;
świergot ich ostry w amarantach dnia schodzącego
nowych obrazów przypadkowy szyk uwalnia z pamięci,
by w oszalałym z radości kręgu przeplatać głosy i krzyki
a igłami chłodu podnosić ich dramat i cenę pamiętanego.
*
Mrużę oczy w jaskrawej światłości krajobrazu ośnieżonego.
Jaźń w zgodzie z tworami cudownej fantazji wzywa
pokazać sobie zeszły świat, jak preparat ujęty w szkiełka.
Kto zrozumie te barwy przeźroczy, te głosy czasu dobrego?
Ja, dla siebie tłumaczem mowy ikon i projekcji przeszłości.
Nabrzmiewam tumultem wspomnień, - upustu konieczność:
wylać słów zbędnych rzekę, wsiąść na arkę własnego ego.
*
Mrużę oczy przed światłością sądów i chłodu rześkiego!
Dokąd tym nurtem popłynę, kogo zabiorę, co zobaczę?
- Samego siebie – na siebie patrzącego, jak w słońcu stoję
w wyobraźni ustalając centrum kręgu jaskółczego,
pod powiekami mając radosny obraz z dzieciństwa:
wir ptaków w czworoboku muranowskiego podwórka
i matkę pogodną, jak z dobrocią uczyła wszystkiego.
*
Zamkniętych oczu powieki drżą mi od światła jasnego.
Gdy je otworzę, śnieg dokoła przybierze barwę błękitną
Wszystko zetleje, odetnie się twardą, bolesną linią.
Komu potrzebna spowiedź z tego co bezpowrotnie minęło?
Tylko tym z zaświatów wspominanym przez wspominających.
Powraca mi zdolność słuchania, lecz nie ma już wśród żywych
matki, od której mogłem nauczyć się wiele pięknego.

- dedykuję wszystkim, od których nic nie brałem

dodane na fotoforum:

ireneus

ireneus 2011-02-26

Pozdrawiam miłego spokojnego wieczoru

otwocki

otwocki 2011-02-26

Obraz na zdjęciu bardzo tajemniczy.Na wierszach się nie znam, ale czuję, że ten jest bardzo ambitny i wyraża jakąś nieokreśloną tęsknotę.

desideo

desideo 2011-03-06

Witaj!!
Pozdrawiam gorąco, dziekuję za te słowa, jest mi bardzo miło**))
Jestem pewna,że ONA na Ciebie patrzy, dziękuje, bardzo , bardzo**))
Miłej niedzieli**

danka

danka 2011-03-08

Ciekawe ujęcie...nad słowami wiersza warto się zatrzymać...ostatnie dwie linijki są najpiękniejsze...tak uczymy się słuchać za późno.
Piękna refleksyjna całość...

dodaj komentarz

kolejne >