Blade słońce, osłabłe po nocy
z wielkim trudem prostuje promienie
zrzuca kołdrę obłokiem podszytą
by przytulić do piersi swej ziemię.
Jeszcze samo rumieńców nabiera
mróz siarczyście kolory te studzi
lekko drżące, świadome słabości
z hibernacji do życia świat budzi.
Senne ptaki, zastygłe w bezruchu
złotym ciepłem troskliwie całuje
kiedy skrzydła rozłożą do lotu
niczym matce się serce raduje.
Zimną ciszę rozgrzewa muzyka
cudnych treli w podzięce płynąca
i wywabia zmarzniętą zwierzynę
by ogrzała się w ramionach słońca.
Świerki strojne w bieluchne sukienki
cicho szumią, gdy wiatrem zawieje
śnieżnym puchem w zamieci wiruje
łobuzersko z choinek się śmieje.
Kula życia po chmurach się wspina
by z wysoka powitać dzień nowy
ocalony, wyrwany spod lodu
piękny, mroźny, bajkowo zimowy.
dodane na fotoforum:
arjana 2011-02-07
GORĄCO POZDRAWIAM !!!ŻYCZĘ MIŁEGO POPOŁUDNIA I WIECZORU!!ASIA:)
karotka4 2011-02-07
Delikatne słońce... nieśmiałe jeszcze...
migi80 2011-02-07
buziaczki Kochana;))
kotek62 2011-02-08
Nadzieja jest jak wschód słońca po długiej nocy...
Pozdrawiam serdecznie...życzę słoneczka,buziaczki:)))
stif56 2011-02-08
Pięknie jest u Ciebie Kamilko ......pozdrawiam cieplutko
mathes 2011-02-10
Jeszcze nie dokońca się pokazało, ale już jest.. i grzeje nas..
Cieplutko pozdrawiam!
(komentarze wyłączone)