cd...

cd...

Wsiedli do samochodu. Włączył silnik i ustawił klimatyzacje by było cieplej. Popatrzył na nią. - Nikodem jestem, ale wszyscy mówią do mnie NIK – przedstawił się.
- Karolina – powiedziała oschle jakby to imię było najgorszym słowem pod słońcem.
- Formalności mamy za sobą, mam nadzieję, że opowiesz mi co cię tknęło by znaleźć się na tej krawędzi?
- życie, ludzie, wszystko- odpowiedziała z rozżaleniem.
- Nie jesteś głodna? Jadę właśnie na obiad, może zechcesz mi towarzyszyć?.
- A później łóżko i mnie wystawisz za drzwi? – sama nie wiedziała, że powiedziała to na głos
- Nie, nic z tych rzeczy,. Chciałem tylko usłyszeć twoją historię i głodny jestem, bo od rana nic nie jadłem. Ale możemy posiedzieć i tutaj jeśli burczenie w moim brzuchu nie będzie ci przeszkadzać. Obiecuję, nic nie zrobię wbrew Tobie.- powiedział speszony. „ O czym ona u licha myślała. Chciałem tylko coś zjeść”
„ O rany co ja gadam”- zrobiło jej się głupio- chciał być miły”
- Przepraszam, możemy jechać, byś coś zjadł. Nie chce byś głodował przez wariatkę
- ok. – W łączył bieg i powoli zaczęli ruszać
- Zapnij pasy , chyba nie chcemy płacić mandatu – zerknął na nią ukradkiem.
Posłusznie to zrobiła i skuliła się niczym małe dziecko.. zagubione i wystraszone.. Była już jesień, z drzew spadały liście, a wiatr rozsypywał je po ulicach. Ktoś pospiesznie przemykał chodnikiem, a ona zadawała sobie pytanie "dlaczego?" Dlaczego ide do przodu? ,chociaż ciemność nicości mnie otacza? Moje serce zaczyna szaleć, raduje się, dlatego? Nie jestem już sama, ja i moja droga . Zaparkował pikapa
- Idziemy? – zapytał
- Idź , ja poczekam – odpowiedziała i jeszcze mocniej zwinęła się w kulkę.
- Ja chcę, byś poszła ze mną – poprosił
- nie ma pieniędzy – znów łzy zalśniły w jej oczach
- Ja funduje, to będzie zapłata za twoje opowiadanie,. Ok.
-Dobrze – odrzekła i odpięła pasy.
Potulnie wyszła z samochodu zgarbiła się , by być niewidzialna Wysiadając poczuła chłód, nie czuła go wcześniej, kiedy szła nad przepaść na śmierć, zakończenie tego nędznego żywota . „. Jak mam wyjść do ludzi skoro wyglądam jak obraz nędzy i rozpaczy ?” Wygładziła sukienkę.. Wyciągnął dłoń . Niepewnie podała mu swoją. Ruszyli w stronę małego lokalu. „Ciepła i przytulna atmosfera” pomyślała. Wystrój skromny lecz urokliwy. Unosił się wokół przyjemny zapach jedzenia i kawy. Nie było wiele ludzi, usiedli w kącie. Podeszła rudowłosa kelnerka.
- Dzień dobry - przywitała ich uśmiechem i podała jadłospis.
- Dzień dobry -odrzekł Nik odwzajemniając uśmiech.
- Na co masz ochotę? – spojrzał na nią . Jego oczy błyszczały jak dwa niebieskie kamienie.
- Nie wiem, byle co – odpowiedziała beznamiętnie.
- A co lubiłaś jak taka obojętna nie byłaś?
- Jadłam sałatki , aby dobrze wyglądać i po co ? .
- A jak się nie odchudzałaś?.
- Lubiłam schabowego z pieczarkami i frytki, ale tu tego nie ma - Są zawijane z pieczarkami, może być?
- Może .
- Mogę przyjąć zamówienie? Kelnerka pojawiła się w odpowiednim momencie
- Tak . dwa razy zawijane z pieczarkami z frytkami , do tego zestaw surówek, poproszę.
- Coś do picia dla Państwa?
- Dla mnie Herbata z cytryną, Karolino co dla ciebie?
- To samo poproszę- odrzekła patrząc gdzieś ponad nim.
Kelnerka przyjęła zamówienie i z uśmiechem ulotniła się.
- Dlaczego stałaś nad tą przepaścią?
- Od czego zacząć?- nieprzenikliwa twarz i martwe oczy stawały się cieplejsze
- Od początku najlepiej. Zacznij od początku – usiadł wygodniej.
-Dobrze, ale możemy najpierw zjeść? Chyba poczułam się głodna – lekki uśmiech pojawił się w kącikach ust. „Jak ona pięknie wygląda” uśmiechnął się do siebie.
Siedzieli nie mówiąc nic, dopóki kelnerka nie przyniosła zamówienia. Nie pamięta kiedy ostatnio jadła. Wciąż w pośpiechu. Pochłonęła obiad w zaskakującym tempie. Nik patrzył na to i uśmiechał się do siebie.
- Może zamówić ci jeszcze jedną porcję? – uśmiechnął się zobaczywszy jej zdziwioną minę.
Zorientowała się, że pochłonęła wszystko za szybko, on nie zjadł nawet połowy. Zarumieniła się.
- Nie dziękuję. Nie pamiętam kiedy ostatni raz jadłam takie smakołyki.
- A pamiętasz kiedy ostatnio w ogóle coś jadłaś?
- Nie - spuściła wzrok i wbiła go w podłogę. Od kilu dni chyba nic nie jadła, nie wychodziła z domu, nie odbierała telefonów, tylko płakała i myślała jak skończyć ze sobą. Chyba nie jest jednak tak odważna jak sobie myślała, nie umiała skończyć swojego życia.
- To co jeszcze jedna porcja czy może jakiś deser?
- Może deser , widziałam, że mają szarlotkę z lodami – lekki uśmiech znów pojawił się w kącikach jej ust.
-Dobrze niech będzie szarlotka.- odwzajemnił uśmiech i skierował wzrok na kelnerkę, która stała za barem. Pojawiła się w oka mgnieniu, przyjęła zamówienie na dwie kawy szarlotkę i lody. Gdy pojawiła się znów oczy Karoliny nabrały innego blasku. W końcu zauważył były brązowe. Pochłonęła deser tak samo szybko jak i obiad.



no dobra...napisałam...chociaż nie mam pojęcia co dalej...pomóżcie....
miłego poniedziałku:)))))

angello

angello 2009-10-19

Cudownego poniedziałku życzy Adaś :*

milena3

milena3 2009-10-19

O kuźwa, ale Ci się nudzi....

Buziole :*

Ps: Zapomniałabym Dzięki za kawkę :)

roman99

roman99 2009-10-19

No jak to co dalej? Rycerz, mała wojna, księżniczka a na końcu They lived long and happily. Bajki są przepiękne. Pozdrawiam gorąco!

perkan

perkan 2009-10-19

Milutkiego poniedziałku życzę.
Pozdrawiam serdecznie.

spider6

spider6 2009-10-19

Miłego popołudnia życzę,.;)

maniek1

maniek1 2009-10-19

Witam.Miłego południa życze:))

kolombo

kolombo 2009-10-19

Po każdej nocy nastaje dzień,
po każdej burzy - słońce.
Do dobrych ludzi uśmiechaj się,
dla bliźnich miej serce gorące!
Wapaniałego dnia życzę<><><>

mustima

mustima 2009-10-19

Ja umywam rączki ;))) Ale CHĘTNIE poczytam jak napiszesz ciąg dalszy... No więc czemu chciała skoczyć ?

Miłego początku tygodnia Anielico . Buziaki :)))****

beata1

beata1 2009-10-19

♥(((¯`•WITAM•´¯)))♥
**((¸.·`**♥``·.¸))**
Miłego popołudnia.
…,•’``’•,•’``’•,
…’•,`’•,*,•’`,•’
…....`’•,,•’
pozdrawiam i buziaczki
zostawiam***)

kasia75

kasia75 2009-10-19

WITAJ I MILEGO DNIA SLE Z USMIECHEM NA TWARZY PRZEZ CALY DZIEN POZDRAWIAM CIE BUZKA

slavo82

slavo82 2009-10-19

Miłego Poniedziałku,,,,,,,,Ps.Nie Przypominajmy o skakaniu bo Jeszcze To Zrobi,,,,,hihihihih Jedziemy dalej z Opowiadaniem,,,,,,,,,,,,Pozdrawiam

alex13

alex13 2009-10-19

Dziekuje- powiedziala cieplym tonem, odgarniajac reka wlosy z twarzy.
Masz piekne oczy lecz widac w nich duzo smutku-wyszeptal NIK...zapytal-Czy teraz opowiesz mi dlaczego chcialas skoczyc?
Nie wiem od czego zaczac, ciezko mi o tym mowic....

alex13

alex13 2009-10-19

Moje zycie nie bylo uslane rozami...umknelo mi jak odjezdzajacy pociag-powiedziala( do oczu naplynely jej łzy)
-Nie chcesz, nie mow widze jak cierpisz, ale czy nie bedzie Ci łatwiej jesli to wszystko z siebie wyrzucisz?-powiedzial....

goya79

goya79 2009-10-19

napewno wymyslisz ......................czekam ...........

rise14

rise14 2009-10-19

hm dobre powiem bardzo dobre przeczytałem całość a co dalej myśle że sama coś superowego wymyślisz bo mi nie przychodzi nic do głowy choć myśle że powinni spokojnie pogadać ale nie w barze tylko połazić gdzieś po parku bo nie ma to jak lekkość umysłu na świerzym powietrzu haha o tym co się wydarzyło dlaczego postanowiła skończyć ze swoim życiem o ile jej to pomoże i zrobi się lepiej na serduchu...a potem to już samo życie i twoja GŁOWA :)

empres

empres 2009-10-19

Miłego dnia Aguśśśśś :*

kkrriis

kkrriis 2009-10-19

Witam miłego popołudnia życzę;)

solemio

solemio 2009-10-19

kurde mogła przyjść na pierogi do mnie heheheheheheh:)podoba mi się ale ja jestem beztalencie wiec nie pomogę słonko

avocado

avocado 2009-10-19

Witaj Agnieszko:)Widzę że u Ciebie przestało padać:)Ruszyłaś w poszukiwaniu lata?Pozdrawiam

margita

margita 2009-10-19

...lubię juz tego Nikodema.......:))))

oasis

oasis 2009-10-19

miłego popołudnia, pozdrowienia i buziaki:)

solemio

solemio 2009-10-19

a ja tez się znajdę jako baba jaga????????????????????plissssssssssssss

solemio

solemio 2009-10-19

to może chociaż nocną zjawą heheheheh

margita

margita 2009-10-19

naszczęscie juz jest Ok.....więcej nie piję:(

mykaja

mykaja 2009-10-19

We śnie jesteś moja i pierwsza,
we śnie jestem pierwszy dla ciebie.
Rozmawiamy o kwiatach i wierszach,
psach na ziemi i ptakach na niebie.
We śnie w lasach są jasne polany
spokój złoty i niesłychany,
pocałunki zielone jak paproć.
Albo jesteś egipska królowa
jak miód słodka i mądra jak sowa,
a ja jestem przy tobie jak światło.
K. I. Gałczyński

Miłego popołudnia - BUZIACZKI :****

spider6

spider6 2009-10-19

Smacznej kawki popołudniowej życzę.;)

inna5

inna5 2009-10-19

Wow Aguś.... ślicznie, bardzo mi się podoba, NAPRAWDĘ:)))
ja poczekam na dalsze części.....zaciekawiłas mnie i to bardzo:)
Ty sama coś napewno wymyślisz....trzymam kciuki:)

spider6

spider6 2009-10-19

...Milego Wieczoru Zycze...
.........Pozdrawiam...

dorota8

dorota8 2009-10-19

rewelacja ....pozdrawiam serdecznie;

violetka

violetka 2009-10-19

Super ...wciągnęła mnie ta opowieść ...teraz będziesz musiała napisać dalsza część hihihiih

bettii

bettii 2009-10-19

<< Jest super, świetnie temat pociągnęła...alex13....gratulacje>>

kocstan

kocstan 2009-10-19

WITAJ!

Co dalej?
Pisz koniecznie!
Ale! Pamiętaj o mych wcześniejszych wskazówkach.
Koniecznie należy przygotować plan akcji, minimum na nstępny odcinek. Lepiej na kilka. Wówczas dopiero należy wypełnić go treścią.
Pomysł Twego opowiadania jest banalny, dlatego jego treść musi być i artystycznie i intelektualnie - głęboka.
Dla przykładu znajdź w internecie kilka stron tekstu - noblistki Herty Muller. Zobaczysz jak ona to robi!
Nie wpadaj w panikę tylko - PISZ!!!
Nie wierz w zdawkowe komlementy!
Pozdrawiam:):):)
STAN.

jeepe25

jeepe25 2009-10-19

ciekawe...

wiktorki

wiktorki 2009-10-20

Cudownego tygodnia Agnieszko.......................................

dodaj komentarz

kolejne >