przygnębienie....

przygnębienie....

Przygnębienie…jedyne co nam złego się przydarza. Ciągłą zagadka .co z nami się dzieje. Dlaczego nas to spotyka. A jednak. Wciąż powraca jak bumerang. Niektórzy nazywają je dołem. Ta sam sobie wykopałeś to się w nim pogrąż. Unicestwienie bytowstwa.
Najlepiej zamknąć się w swojej skorupie i czekać.. tylko na co.. jeśli nie będziesz mówił co się dzieje to skąd mają wiedzieć ,że potrzebujesz pomocy? Ale ty wiesz lepiej
znikomość uczuć. Plan rozwoju, brak litowania i mącenia w głowie. Po co pomnażać radość, jak można żyć w smutku i rozgoryczeniu. Po co żyć w szczęściu jak można żyć w przygnębieniu….
Masz racje izolacja przed światem jest wskazana. Nikt nic nie wie i cisza . nie ma niepotrzebnych żali, nikt ci nie marudzi , nikt ci nie może pomóc… bo ty wcale tego nie chcesz.
Chcesz pozostać w swoim stanie i rozpaczać nad swym unicestwieniem. Rozdrabniać na drobne myśli i analizować to co pozostało. Tak niewiele, ale ty z tego zrobisz całą analizę zdarzeń…przecież już nie odwrócisz tego co się stało. Czy nie możesz przejść dalej …jeden krok do przodu bez analizowania gdybania „ co by było gdyby” po co to komu…
Człowieku ja mówię ci żyj…próbuj naprawić ten stan, nie zamykaj się w sobie…są ludzie, którzy cię wysłuchają i może pomogą…
Patrz wyciągają do ciebie rękę…wyciągną cię z „dołka” byś się w nim nie zakopał.. tylko chciej wyjść ze swej skorupy. Schowaj swą dumę.. i bądź przez chwile małym człowiekiem, który potrzebuje innych by żyć i być szczęśliwym….

olcia30

olcia30 2010-01-14

Witaj sliczny buziaczku,,,wspaniałego wieczorku..:))

ann20

ann20 2010-01-14

Co Ty takie smutaśne opisy dajesz pod zdjęciem?
Buziaczki na miły wieczór Aguś;***

martika

martika 2010-01-14

pozdrawiam serdecznie .....)))

ewulkaa

ewulkaa 2010-01-14

ŻYCZĘ MIŁEGO WIECZORKU ****ANIELICO KOCHANA

mustima

mustima 2010-01-14

Aguś, Serduszko..co Ci jest ? Coś złego się stało ?

mustima

mustima 2010-01-14

Na co chora ? Mozna mieć chorą duszę...Wolę zapytać...

Kurcze, wiesz byłam niedawno po córkę i na zakupach...Koszmar... Główna ok, ale na bocznych masakra.... Spod bloku to normalnie ledwo wyjechałam... Aż zrobiłam zdjęcie tej zaspy..ale stwierdziłam, że na zdjęciu nie widać jaka była ''upierdliwa''...A jakie u was są drogi ? Pewnie to samo...

Życzę dobrego samopoczucia.. :)))))****

marek64

marek64 2010-01-14

nos do góry przyjemnego wieczoru jutro będzie lepiej.

ann20

ann20 2010-01-14

To zdrowiej szybciutko;) Buźka:*

margol

margol 2010-01-14

płomiennie:)

ala53

ala53 2010-01-14

A ja mówię : mocuj się z życiem, za bary go chwytaj,
nie pozwól się stłamsić, gdy ból Cię dotyka :)

maniek1

maniek1 2010-01-15

Dzień doberek:))
Miłego i cieplutkiego piątku życzę:))

dodaj komentarz

kolejne >