Wczoraj letnia pogoda w październiku .Wybrałam się w okolice Nieboczów i Wielikąta.Prace nad zbiornikami p/powodziowymi nie pozwoliły mi nic zobaczyć nad stawami Wielikąt.Wszędzie samochody zaparkowane na wąskiej drodze.Głośna praca maszyn.Ruszyłam więc nad stawy w Nieboczowach.Tu niespodzianka .Warczące ślizgacze .Kurcze blade już pomyślałam,ze trzeba wracać do domu.Mimo ryku silników usiadł zimorodek .Więc zostałam na kilka godzin.Całe szczęście \\\\\\\"ślizgacze\\\\\\\" po godzinie wyniosły się .Zrobiło się cicho.Tylko ja mimo,że zimorodki mi pozowały byłam zrozpaczona,zablokował mi się zoom cyfrowy w aparacie.Naprawiłam ale dopiero w domu.
maria10 2014-10-21
.... to wielka szkoda.... ale zdjęcie i tak świetnie wyszło.... pozdrawiam Cię Martuś bardzo gorąco i życzę wspaniałego wieczoru:)))))
karin24 2014-10-22
tak tak coraz bliżej......... witaj Marteczko.........
czes59 2014-10-22
Ładny! tak to bywa ze sprzętem. Ja równiez jestem wkurzony na Kodaka i tylko stosuję go jako kamerkę.
gruda49 2014-10-22
Piękna sesja zdjęciowa z zimorodkami. Podziwiam Twoją cierpliwość Martusiu przy „polowaniu” na wszelakie ptactwo.