ewjo66 2015-09-30
re: czytałam Twój komentarz u Kedila i też niejednokrotnie odwracam wzrok od rozjechanych zwierząt na drodze...to smutne...
te maluchy nie mają szans...
ale jest inna strona medalu kiedy dziki, sarny czy jelenie wchodzą na jezdnię...w moich okolicach zwierzyna wędrująca po szosach to nic nowego..jest ich tu dużo i dochodzi do okropnych wypadków...
ale nie winię tu zwierząt...myslę, że nadleśnictwa nie robią nic poza wskazaniem oznakowania, bo uważam, że przy lasach powinny być siatki, natomiast tam gdzie łąki już ich być nie musi, bo jadąc jestem w stanie zobaczyć co się dzieje na poboczu, w terenie zalesionym już nie...
ale się nagadałam...ufff...:-)