jak to jest ? Ponuro,zimno ,na spacer nie mogę. A w sierpniu plus 34 i więcej bywało też nie mogłam.Hi,hi.
lidia23 2016-01-07
to całkiem normalne Marto:)
mam to samo:)
mało kto lubi skrajności:najlepiej aby temperatury były tak pośrodku:)
a ptasio -śliczny:)
lubię wszystkie;)
mondia 2016-01-07
I tak źle i tak niedobrze...w te upały ja też wolałam się nie ruszać z cienia...
teraz latem będę nad wodą siedzieć ale też w cieniu bo już nie te lata...a ptaszek śliczny...one Cię kochają.
fajnego wieczorku Marteczko :))
styna48 2016-01-07
No właśnie i jak tu dogodzić wszystkim stworzeniom dużym i małym...Mróz już nieco u mnie zelżał ale słonka brak, hi,hi,hi.
kuba52 2016-01-07
Śliczny wróbelek.Marto ja też muszę uciekać od upałów he.he.he...Pozdrowienia serdeczne zostawiam.
maria10 2016-01-07
..... śliczny maluszek..... jeszcze trochę Martuś i zostanie nam wiosna i jesień abyśmy spokojnie mogły wyjść z domu na spacer.... co za czasy..... ale głowa do góry..... jeszcze troszkę i zostaną nam 2 m-ce do wiosny ..... pozdrawiam bardzo gorąco i życzę miłego wieczoru:))))))
kaa4224 2016-01-07
Martusiu - ja wychodziłem z domu tylko bardzo wcześnie rano albo wieczorem w te upalne dni. No i trzy razy w dzień z moją psinką.
eewaa55 2016-01-07
Zatem najlepiej wiosną pogoda umiarkowana aby tylko zdrowie było czego Ci serdecznie życzę:))))
fabio54 2016-01-08
ja Marteczko tez malo wychodze ..pogoda do niczego i samopoczucie do niczego.. ale foteczka z wröbelkiem ladna..
basiaw 2016-01-08
Martuś, mam dokładnie tak samo! Źle znoszę skrajne temperatury.
Wiosna i jesień to najlepsze dla mnie pory roku;)
Ptaszkom też źle żyć w upały i mrozy, mamy wspólny los, tyle że nam ludziom żyje się jednak łatwiej niż im....
(komentarze wyłączone)