jakie udało mi pstryknąć .Wilga mnie dziś do pasji doprowadziła. Siadała w gęstych koronach drzew ,wysoko i nawoływała .Potem znów nad gniazdko ,na dębie i powrót. Byłam pewna,że gniazdo jest jej .Okazało się,że to maluszki sójki tam są . Tylko dlaczego pan wilga atakował maluchy sójki ?https://www.bird-watching.pl/index.php?/category/416
lidia23 2016-06-18
znam ten ból...kiedy chcesz coś sfotografować a nie możesz...
ciekawa sprawa bo to zazwyczaj sójki są agresywne..
pozdrawiam Marto!
orioli 2016-06-18
Rzeczywiście dziwne zachowanie. Może jednak gdzieś blisko było i gniazdo małymi wilgami?
wojci52 2016-06-18
I tak sukces! To jest złota błyskawica! W ubiegłym roku przeleciała mi przed nosem i znikła w gęstwinie. Nawet nie zdążyłem pomyśleć o fotce...
(komentarze wyłączone)